Przedsprzedaż Xbox Series X ruszyła. A my patrzymy na nowe pady i ich ceny
Na dziś warianty są trzy: Carbon Black, Robot White, Shock Blue, czyli po polsku: czarny, biały i niebieski. Za każdy zapłacimy 269 zł.
Zewsząd docierają do nas informacje, że pierwsi szczęśliwcy już zdążyli zamówić Xbox Series X lub Series S w przedsprzedaży. My dziś zamiast na konsole, spoglądamy w stronę nowych padów.
Nowy Xbox Wireless Controller będziemy mogli wybrać spośród trzech wariantów: Carbon Black, Robot White, Shock Blue, czyli po polsku: czarny, biały i niebieski. Bliżej premiery można spodziewać się dwóch kolejnych. Ich kolory są póki co owiane tajemnicą.
Ten ostatni jest w zasadzie wielokolorowy. Przód faktycznie niebieski, ale tył już biały a d-pad i triggery czarne. Co się zmieni poza wyglądem? Według Microsoftu, przede wszystkim ergonomia. Do tego spusty są bardziej zaokrąglone, na triggerach i bumperach pojawiły się wypustki.
Zmienił się też d-pad, który od teraz nie będzie zwykłym "krzyżakiem" i został wkomponowany w okręg. Ma to zwiększyć jego precyzję. Nie będzie on jednak żadną nowością, jeśli posiadacie kontroler Xbox Elite Series 2. Tamtejszy krzyżak i "nowy" to te same rozwiązania.
Jest też nowy przycisk "share" do dzielenia się klipami i obrazkami z gier.
Same kontrolery kupimy za 269 zł. Urządzenia są oczywiście kompatybilne nie tylko z konsolami Xbox Series X i Series S, ale także z poprzednią generacją, pecetami i smartfonami.
Nowe pady do Xbox Series X i Xbox Series S nadal będą działać na dwie baterię AA. Tym jednak razem Microsoft zaproponował również alternatywne rozwiązanie. W ofercie znalazł się bowiem zestaw: akumulator + kabel USB-C. Cena? 109 zł.