Przecieki się potwierdzają? Mass Effect: Andromeda opowie o ludzkości poszukującej nowego domu w kosmosie
Potwierdzeniem jest ankieta na temat gorąco oczekiwanej gry, jaką EA rozesłało do wybranych klientów.
Już w zeszłym roku wyobraźnie graczy rozpaliły przecieki na temat szczegółów dotyczących Mass Effect: Andromeda. Informacje pochodziły od anonimowego, ale teoretycznie zaufanego źródła, a jednym z głównych smakołyków były detale fabularne - plotki sugerowały, że Andromeda opowie o ludzkości, która długo po wydarzeniach z ukochanej przez wielu trylogii Sheparda próbuje znaleźć dla siebie dom w zupełnie nowej galaktyce.
Teraz ankiety marketingowe na temat Andromedy wysłane do wybranych osób (z prośbą o poufność, ale wiadomo, internet) w jednym miejscu przybliżają podstawowe założenia fabularne gry BioWare. Nowy Mass Effect zabiera nas do odległej od Drogi Mlecznej galaktyki Andromedy, w której ludzkość faktycznie poszukuje dla siebie nowego domu. Opis podkreśla, że teraz to my jesteśmy obcymi (choć przecież już w trylogii silny był wątek alienacji naszej rasy), a tubylcy zwiedzanego zakątku kosmosu okażą się na oko nowymi Gethami, czyli rasą, która stanie nam na drodze i w którą wpakujemy z pewnością niezliczoną ilość pocisków.
Reszta to już standard - że idzie wojna, że nieznane gatunki i wybory, wybuchy, strzelanie... No właśnie: co ciekawe, opis unika słowa RPG, nazywając Andromedę "strzelaniną w trzeciej osobie z rozbudowanym systemem rozwoju postaci". To nie powinno jednak specjalnie dziwić - seria od drugiej części coraz bardziej zostawiała RPG-owe korzenie za sobą. Jeśli tylko historia, postacie i podejmowana problematyka pozostaną na odpowiednim poziomie, nie ma chyba co płakać. A że wątek kolonizacji galaktyki brzmi bardzo interesująco i daje szerokie pole manewru dla scenarzystów...
W świetle potwierdzanych przez ankietę plotek możemy przyjrzeć się jeszcze innym detalom, które w zeszłym roku zdradzono przy okazji pogłosek o fabule. Mówiono wtedy o tym, że znowu będziemy mieć dwóch towarzyszy w drużynie, do przemieszczania się po lokacjach posłuży nam plecak odrzutowy, osłony da się zniszczyć, a naszym nowym statkiem pokierujemy sami w znacznie ciekawszy sposób niż miało to miejsce na galaktycznej mapie w poprzednich częściach. Wspominano też, że jednym z antagonistów będzie żołnierz naszej rasy, a protagonista otrzyma tytuł Pioniera (Pathfinder). Poniżej obejrzycie materiał, który zbiera wszystkie te doniesienia do jednej kupy:
Mass Effect Andromeda: Gameplay Information Leak
Możemy teraz zastanawiać się, czy te plotki również okażą się prawdą. BioWare jest wyjątkowo ostrożne, jeśli chodzi o zdradzanie jakichkolwiek szczegółów dotyczących gry, więc póki co pozostaje nam tylko taka zabawa w spekulacje. A gra przecież pojawi się już... No dobrze, może nie niedługo, ale jednak początek 2017 roku to całkiem bliskie okienko. Czy prawdziwej bomby pełnej efekciarskich CGI-ów i napompowanych akcją fragmentów rozgrywki doczekamy się podczas EA Play 2016? Wydaje się to bardziej niż pewne.
Ale jeśli tylko mili twórcy z BioWare mieliby ochotę pokazać coś wcześniej, to my zdecydowanie im radzimy, żeby się nie krępowali.
[źródło: Rock, Paper, Shotgun, reddit, NeoGAF]
Patryk Fijałkowski