Przeciek GTA 6. Take-Two zapewnia, że wszystko jest w porządku

Niedawny przeciek GTA 6 odbił się głośnym echem w szeroko pojętej branży technologicznej. Okazało się, że systemy bezpieczeństwa Rockstar Games zawiodły. Sprawę komentuje teraz dyrektor generalny Take-Two Interactive.

GTA 6
GTA 6
Źródło zdjęć: © Polygamia

Przecieki są nieodłącznym elementem branży gier, a ich posmak jest znany w zasadzie wszystkim większym firmom. Rockstar Games nie jest żadnym wyjątkiem; niedawny wyciek GTA 6 ma szansę na to, by figurować na kartach historii gamingu jako jeden z największych.

Co dokładnie się stało? Otóż zawiodły zabezpieczenia wewnętrznych serwerów firmy. Ten fakt wykorzystał nastoletni haker, wobec którego jest prowadzone aktualnie śledztwo. Rodzi się więc pytanie, w jaki sposób ten przeciek wpłynie na proces produkcji GTA 6?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos w tej sprawie zabrał Strauss Zelnick – dyrektor generalny Take-Two Interactive – który z jednej strony zapewnia, że firma traktuje bardzo poważnie takie incydenty, a jednocześnie nie ma to większego wpływu na produkcję nowego GTA.

"Jeśli chodzi o wyciek, było to strasznie niefortunne i naprawdę traktujemy tego rodzaju incydenty bardzo poważnie" – powiedział Strauss Zelnick w trakcie ostatniego spotkania z inwestorami (za VGC).

Szef Take-Two dodał również, że "nie ma dowodów na to, że zabrano jakiekolwiek aktywa materialne, co jest dobrą wiadomością, i z pewnością przeciek nie będzie miał żadnego wpływu na rozwój (GTA 6 – przyp. red.)".

Jednak firma wyciągnie wnioski z ostatniego incydentu i położy większy nacisk na kwestie związane z cyberbezpieczeństwem. Kiedy gracze dostaną oficjalne materiałyGTA 6? Cóż, tego nikt nie wie. Aktualnie możemy opierać się jedynie na fanowskich projektach, jak ten o mapie GTA 6.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.