Prosto z Gamescom: Sympatyczna przygoda w stylu bajek Pixara - Knack

Podczas gdy większość graczy szyje nabojami, wysadza pojazdy i demoluje okolicę, Japan Studio we współpracy z jednym z twórców Crasha Bandicoota postanowiło na premierę PlayStation 4 wypuścić tytuł zgoła inny. Dla dzieci. Tak zrodził się nowy sympatyczny bohater - Knack.

Prosto z Gamescom: Sympatyczna przygoda w stylu bajek Pixara - Knack
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Forma prezentacji: Krótkie fragmenty rozgrywki prezentowane przez twórców gry. Na żywo, z padem w dłoni.

Knack to wynik eksperymentów pewnego doktora i jego 15-letniego syna. Poznajemy go jako mierzącego trzy stopy sympatycznego stworka, którego ciało zbudowane jest z nietrzymających się siebie obiektów. Na naszych oczach Knack zmężnieje i rozwinie swoje umiejętności. Jedną z najważniejszych jest możliwość absorpcji dodatkowych elementów, dzięki którym jest w stanie znacząco zmienić swój rozmiar. A ten w niektórych misjach ma zasadnicze znaczenie. Na przykład podczas walki z wielkimi goblinami, które postanowiły zaatakować jego rodzinne miasto. Duży Knack doskonale radzi sobie z mniejszymi przeciwnikami, ale i bez większych trudności stawia czoła wielkim goblinom. Może też chwycić czołg przeciwnika, a następnie cisnąć nim w latający pojazd wroga. I choć demolka miasta nie jest wskazana, to przerośnięty Knack jest w stanie uszkodzić budynek, o który przypadkiem zahaczył. Zapomnijcie jednak o zmianie rozmiaru w każdym momencie gry - te pieczołowicie wybrano. I dobrze, w Knack nie będzie wiać nudą.

Gra dla wszystkich W testach Knack brali udział nie tylko gracze. Pada wkładano często w ręce osób, które nie mają z grami zbyt wiele wspólnego, a jeśli faktycznie czasem grają, to w zupełności wystarczają im proste produkcje przeznaczone na tablety. Dzięki takim testom sterowanie jest intuicyjne, a system rozgrywki bardzo przystępny. Szczególnie na najniższym poziomie trudności, gdzie we fragmentach typowo zręcznościowych zmniejszono nawet prędkość ruchu utrudniających rozgrywkę elementów (np. pułapek). Walka również nie należy do najtrudniejszych - ot, proste kombinacje lekkiego i mocnego ataku połączone ze skokami. Najwięcej frajdy daje używanie ataków specjalnych, w tym pokazanej burzy, która zamieniała Knacka w wirujące tornado gromiące grupki wrogów. Na pewno pomocne mogą okazać się sekretne lokacje, w których znajdziemy skrzynki z elementami gadżetów. Te pozwalają na przykład na szybszą regenerację ataków specjalnych.

Knack

W bezstresowej zabawie pomagają również częste punkty zapisu, które pojawiają się jako kilkusekundowe przerywniki filmowe. Filmowość to ważny element Knack - projektując grę niejako wzorowano się na bajkach Pixara. Jest więc ładnie, sympatycznie i kolorowo.

Tato, pooooomóż! Istotnym elementem Knack jest możliwość błyskawicznego włączenia trybu kooperacji. I choć wspólna zabawa dostępna jest jedynie lokalnie, to ma na celu ułatwienie gry młodszemu odbiorcy. Wyobraźcie sobie sytuację, w której dziecko nie jest w stanie poradzić sobie z którymś z fragmentów gry. Rodzic może wtedy chwycić pada, wcielić się w rolę Robo-Knacka, a następnie pomóc w pokonaniu przeciwników lub udostępnić elementy swojego ciała celem uleczenia głównego bohatera.

Twórcy obiecują około 12 godzin zabawy - 10 samej rozgrywki, 2 scenek przerywnikowych. Knack ma obok siebie znajomych - wspomnianego doktora, jego 15-letniego syna i pisarza, pewnego siebie blondyna z kucykiem. To właśnie opowieść o tej sympatycznej czwórce ma być osią fabularną gry - widziałem fragment akcji ratunkowej po porwaniu doktora, a także misję w której gracz musiał wyeliminować gobliny atakujące miasto. Bohaterów bardzo łatwo polubić, a to zdecydowanie pomoże w odbiorze gry. Sporo tu humoru - zarówno tego klasycznego podczas rozmów, jak i sytuacyjnego. Super. Może i Knack nie wygląda jak pokaz możliwości konsoli PlayStation 4, ale dobrze, że Sony nie zapomina zarówno o młodszym odbiorcy, jak i graczach, który nie przepadają za strzelankami czy wyścigami. Knack zapowiada się na kawał świetnej trójwymiarowej platformówki, która będzie bawić przynajmniej tak dobrze jak wspomniane już filmy Pixara. No i jest równie urocza jak one.

Paweł Winiarski

Knack (PS4)

  • Gatunek: przygodowa
  • Kategoria wiekowa: od 7 lat

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne