Prosto z Gamescom: Age of Wonders 3, czyli Cywilizacja z rozbudowaną walką i w świecie fantasy
Strasznie cieszy mnie, że ostatnimi czasy mały renesans przeżywają gry turowe.
Forma prezentacji: 20-minutowy pokaz z komentarzem twórców.
W tym zacnym gronie znajduje się także zapowiedziane już jakiś czas temu Age of Wonders 3. Tak się składa, że na targach Gamescom miałem okazję zobaczyć je na własne oczy.
I nie powiem, że nie robi wrażenia. Już sam edytor postaci może przytłaczać możliwościami. Trzeba wybrać klasę postaci, jej rasę (gobliny, elfy, krasnoludy i nie tylko - są tu naprawdę wszyscy), a także zdefiniować jej wygląd. Można oczywiście zdać się na ślepy los, ale miłośnicy dopracowywania wszystkiego w najmniejszych szczegółach z pewnością nie będą narzekali na ich brak.
Age of Wonders 3
Sama rozgrywka na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina Cywilizację Sida Meiera (no, albo poprzednie części Age of Wonders, jeśli ktoś je zna). Mapa składa się z heksagonalnych pól, a jej środkiem na samym początku rozgrywki jest miasto gracza i granice królestwa wokół niego. Opcji nie brakuje - trzeba i rozbudowywać siedzibę, i odkrywać mapę, i dbać o dochody, i o żywność, i pracować nad kolejnymi technologiami, umiejętnościami albo czarami, i rozbudowywać wojsko... Jest tego mnóstwo. Nie brakuje opcji dyplomatycznych, gdy tylko uda się napotkać inne królestwo. Albo zadań do wykonania - te mogą być zlecane choćby przez państwa-miasta rozrzucone po mapie, które nie powiększają swoich terenów, a przy sprzyjających wiatrach mogą nawet dołączyć do domeny gracza.
Brzmi znajomo? Dla fanów turówek na pewno.
Z kolei walkanajbardziej będzie kojarzyć się pewnie z Heroes of Might & Magic. Na pole bitwy zabrać można 7 oddziałów (w sumie maksymalnie 42 jednostki), a same pojedynki toczą się na osobnych mapach. Mniej ważne starcia można oddać w ręce sztucznej inteligencji (dzięki opcji szybkiej walki), a potem nawet prześledzić jej poczynania dzięki specjalnie generowanej powtórce. Na razie twórcy nie przewidują możliwości zapisywania ich i wymieniania się z innymi graczami, nie będzie także żadnego trybu obserwatora, ale kto wie, może z czasem zostaną one dodane do gry. Dzielenie się swoimi poczynaniami z innymi to w końcu w dzisiejszych czasach mały fenomen.
Age of Wonders 3
Tak się składa, że praktycznie całą prezentację, jaką widziałem na targach Gamescom, możecie już sami zobaczyć w sieci, również z komentarzem twórców. Oto ona:
Age of Wonders 3 to jedna z tych gier, które już na pierwszy rzut oka przytłaczają poziomem rozbudowania, setką możliwości i milionem rzeczy do zrobienia. To wspaniale, że ktoś jeszcze chce dzisiaj robić takie gry. Zwłaszcza, że twórcy obiecują także po premierze wspierać swoje dzieło, łatać je i regularnie zasilać nową zawartością - postaciami, jednostkami czy mapami (nie zabraknie także edytora dla fanów). Lata temu AoW zawsze stało chyba trochę w cieniu oszałamiająco popularnego Heroes of Might & Magic. Dzisiaj ta zasłużona seria jest w lekkim kryzysie, a Age of Wonders? Jeszcze przed premierą lśni jak nigdy.
Tomasz Kutera
Age of Wonders III (PC)
- Gatunek: strategiczna
- Kategoria wiekowa: od 16 lat