Promocje wcale nie obniżają wartości gier - twierdzi Valve
Trwa właśnie szał zakupów na Steamie. Czy Valve zgadza się z tezą EA, że duże obniżki zabijają wartość gier?
17.07.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:41
Szok i niedowierzanie - nie zgadza się. No ale od początku. David DeMartini z EA stwierdził, że Origin będzie unikał dużych promocji (i nie dotrzymał słowa - promocja właśnie trwa), ponieważ obniżają one wartość gier.
PC Gamer postanowił zapytać Valve, czy obserwuje kanibalizację sprzedaży premierowej przez promocyjną. Jeśli wierzyć słowom przedstawiciela studia, Jasona Holtmana - jest wręcz przeciwnie. Zarówno sprzedaż w dniach premiery, jak i sprzedaż podczas promocji wzrasta. Gdyby było inaczej, gdyby firma odnotowała, że premierowe tytuły przestają schodzić, wyprzedaży by nie było. Dlaczego jednak wszystko jest w porządku?
Ludzie nie podejmują decyzji pod dyktando myśli "poczekam, aż będzie tanie jak barszcz". Na ich decyzje wpływają czynniki czasowe, czynniki fanowskie, czynniki wartości. Ludzie czasami lubią płacić pełną cenę, ponieważ chcą zagrać w tytuł pierwszego dnia, ponieważ są jego fanami. Aby uwiarygodnić swój przekaż podał przykład Portala. Firma umożliwiła pobranie gry kilka razy kompletnie za darmo i na stałe. Mimo tego jednak następnego dnia po takiej promocji sprzedaż nie była niższa niż poprzednio. Ba, czasami nawet wzrastała.
Cieszmy się więc. Czeka nas więcej promocji, które wydrenują z nas więcej kasy niż gdybyśmy mieli płacić za produkcje pełne ceny. W końcu ta-gra-w-którą-szybko-nie-zagram wcale mnie nie interesowała za te 20 euro, ale za 5 już szkoda nie brać...
Paweł Płaza