Wiem, czepianie się marketingowego języka jest trochę bezcelowe i nawet naiwne.
marcindmjqtx
Niemniej jak dostałem na swojego e-maila ulotkę promocyjną o "potężnych oszczędnościach" i "wielkich obniżkach" na serię The Sims, to spodziewałem się przynajmniej 50% upustu, chociaż w warunkach cyfrowej dystrybucji to typowa promocja; na miano "wielkich" obniżek zasługują te -66% i -75%. Origin mnie jednak zaskoczył: