Project Z, czyli… erpeg w uniwersum Dragon Balla

Przeżyj to po raz setny, ale tym razem w innym gatunku. Premiera jeszcze w 2019 roku.

Project Z, czyli… erpeg w uniwersum Dragon Balla
Adam Piechota

Podejrzewam, że „Project Z” za chwilę zamieni się w jakiś pełnoprawny tytuł - w ogóle co to za głupia nowa tradycja, by gry pokazywać, zanim zdecydowano o finalnym tytule? Żeby dziennikarzom się to trudniej tagowało? - ale nie to w zapowiedzi jest najważniejsze. Ważne są platformy - PC, PS4, Xbox One - ważny jest silnik Unreal, ważne jest buńczuczny termin „RPG akcji”, a najważniejsza data premiera w tym roku. Jeśli zdążyliście zapomnieć, Bandai Namco ostatnio miało wielki hit na bazie kultowej licencji, FighterZ. Zaś same Smocze Kule odżyły na maksa dzięki nowej serii i niedawnemu filmowi kinowemu. Trzeba zatem kuć żelazo, póki gorące.

DRAGON BALL Z: KAKAROT - Announcement Trailer | PS4, X1, PC

Szkoda, że zwiastun pokazuje tak mało rzeczywistej gry. Zobaczycie setną reinkarnację kluczowych momentów „Zetki”, dużo szeroko otwartych oczu, krzyczących mięśniaków, wielkich wybuchów, a dopiero pod sam koniec… kilka sekund Goku spacerującego po jakichś otwartych (pustych) przestrzeniach. Jedyny sygnał, że to w istocie może być coś erpegopodobnego. Za produkcje odpowiada studio CyberConnect2, czyli ojcowie tasiemca na bazie konkurencyjnej serii - Naruto Shippuden. Oczekiwania bym więc tak odrobinę przytemperował. O ile potrzebujecie w ogóle nowego DB po świetnym FighterZ.

Ach, rzecz ma się skupić w stu procentach na głodnym protagoniście anime. To również pozwala wierzyć w wybrany przez deweloperów gatunek. Tak, bardzo mi zależy, żeby Project Z okazał się RPG-iem z krwi i kości. Jeśli tylko zacznie zbliżać się do bijatyki, stanie się całkowicie nierelewantny. Nie będzie miał szans w starciu z własnym poprzednikiem.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbandai namcorpg
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.