Project Maverick, nowa gra w uniwersum Gwiezdnych Wojen, trafiła do PS Store’a
Czy poczuliście Moc?
05.03.2020 17:00
Nie zdziwię się jeśli na pytanie z zajawki spuścicie lekko głowy albo pokiwacie przecząco – po premierze Rise of the Skywalker, dziewiątego filmu w głównej serii, fani poczuli się już zwyczajnie zmęczeni tematem, choć patrząc na popularność Mandalorianina czy Jedi: Fallen Order być może tli się jeszcze światełko nadziei. Nawet jeśli pełnometrażowe dzieła zawodzą, to zawsze istnieje miejsce na spin-offy i sam na ten przykład nie mogę się już doczekać na rozpoczęcie siódmego sezonu Wojen Klonów.
W grudniu zeszłego roku pisałem o Patricku Klausie, nowym szefie wspomnianego studia, który przekonywał, że w ciągu ostatnich kilku lat w Electronic Arts zaszły ogromne zmiany i to głównie te na plus. Cóż, ciężko było w to uwierzyć, po tym jak z EA Motive pożegnała się Amy Hennig, a później Jade Raymond. To właśnie w tym okresie padły sławetne słowa o “zbyt małym potencjale monetyzacyjnym” dla nowych growych Star Warsów.
Jak sugeruje Jason Schreier, jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w tej branży, niedawno ujawniony Project Maverick (oczywiście nieoficjalnie) ma być właśnie tą mityczną grą od EA Motive. Dodanie gry do europejskiego PSN-a zauważyła strona, która regularnie dostarcza informacje o nowych tytułach trafiających do sklepu Sony, co często jest źródłem wielu przecieków, choćby przy remake’u Resident Evil 3.
Na samym obrazku nie widzimy za wiele i jego większość część zajmuje krążownik Imperium, a gdzieś na dole majaczą X-Wingi, które lecą wprost na tego kolosa. Wszystko zaś jest skąpane w czerni i czerwieni, co, jak sugerują niektóre teorie, oznacza, że gra zahaczy o Mustafar, czyli planetę, na której Anakin i Obi-Wan toczą ze sobą pojedynek w jednej z ostatniej scen w “Zemście Sithów”.
Szczegółów jak na razie brak, dlatego pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i czekać na ruch wydawcy.
Bartek Witoszka