Problemy Final Fantasy XIV - znikną całe światy

The Old Republic najwidoczniej radzi sobie świetnie. Dla równowagi, ilość graczy na serwerach Final Fantasy jest najmniejsza w historii.

Dla gry MMO spadek liczy graczy to problem, bo przecież cały jej sens polega na interakcjach z innymi. W związku z tym, Square Enix zamierza rozpocząć łączenie serwerów. Naoki Yoshida zapewnia, że gracze z mniej popularnych serwerów, będą mogli wybrać cel swojej przeprowadzki, więc raczej nie musicie martwić się o rozdzielenie zgranej paczki przez bezduszną maszynę losującą.

Czy to przejściowe kłopoty? Gra ma przecież pojawić się na PS3 przy okazji gruntownego jej odświeżenia. To oznaczałoby przypływ kolejnych graczy.

[via Silent Chief]

Maciej Kowalik