Rywalizacja między dwoma seriami piłkarskimi - FIFA i Pro Evolution Soocer - toczy się od niepamiętnych czasów. Jeszcze kilka lat temu na topie był cykl od Japończyków, teraz króluje marka Electronic Arts. Konami nie zamierza jednak wywieszać białej flagi i zapowiada proces przebudowy PES-a.
Dyrektor generalny brytyjskiego oddziału firmy, Pete Stone, wyraził w rozmowie z portalem MCV opinię, że serii nie dzieli wcale przesadnie szeroka przepaść w kwestii grywalności - jego zdaniem istnieją pewne aspekty, które w PES-ie trzeba poprawić, i Konami jest coraz bliżej zrobienia tego. Jeśli idzie o sprzedaż, firma Stone'a wcale nie liczy na prześcignięcie w tym względzie cyklu EA i nie traktuje tego jako formy walki - chce zbyć po prostu zadowalającą liczbę sztuk swojego produktu. By to zrobić, Konami przy Pro Evolution Soccer stawia sobie obecnie za cel renowację całej serii:
Zrobiliśmy postęp, który zaczyna być widoczny, ale zamierzamy poświęcić kilka lat, by przebudować serię i poprawić jej sprzedaż. To długi proces. Zobaczymy, czy Japończycy osiągną zamierzony efekt - pierwsza szansa na weryfikację pojawi się w październiku, gdy na rynek najprawdopodobniej trafi PES 2012.
[via VG247]
Adrian Palma
