Prince of Persia pobije Piratów z Karaibów?
Po pierwszym trailerze z filmowej adaptacji Prince of Persia zgodnie w redakcji zaczęliśmy sądzić, że możemy wreszcie doczekać się naprawdę fajnego filmu na podstawie gry wideo. Oczekiwania Ubisoftu idą jednak znacznie dalej. Yves Gullemont sądzi, że Jerry Bruckheimer pobije sam siebie.
W zasadzie sam producent również ma powody do zadowolenia. Po pokazie testowym filmu stwierdził, że jeszcze nigdy publiczność na tego rodzaju wydarzeniu nie była tak przychylnie nastawiona do filmu. Szef Ubisoftu na spotkaniu z inwestorami stwierdził nawet, że powiedziano mu, iż film może przebić wpływami Piratów z Karaibów.
Jak sądzicie uda się? Ja osobiście Prince of Persia zamierzam zobaczyć właśnie dlatego, że Piraci bardzo mi się podobali. Widzę jednak dwie przeszkody. Pierwsza jest bardzo subiektywna - wolę morskie klimaty niż orient. A druga? Nie sądzę, żeby Gyllenhal w roli Księcia Persji był choć w połowie tak zabawny jak Jack Sparrow Johny'ego Deep'a.
[via Kotaku]