Prezes tinyBuild znowu w natarciu. Tym razem życie „zrujnował” mu rosyjski wydawca

I tak się zastanawiam, czy pan Nichiporchik nie robi sobie z tego wszystkiego taniego marketingu.

Prezes tinyBuild znowu w natarciu. Tym razem życie „zrujnował” mu rosyjski wydawca
Bartosz Stodolny
1

TinyBuild to mały deweloper i wydawca równie małych gier. Nie oznacza to, że gier nieciekawych. Punch Club okazał się bardzo udaną produkcją, podobnie jak Party Hard. Dobrze zapowiada się też nadchodzący Hello Neighbor. Firma zasłynęła też z tego, że wytknęła G2A dopuszczanie do sprzedaży kluczy kupionych za pomocą kradzionych kart kredytowych, na czym miała stracić niemal pół miliona dolarów. Przepychanki trwały jakiś czas i nasiliły ogólnobranżową falę krytyki skierowaną w popularne „kluczowisko”.

Hello Neighbor #3 - ALPHA 2 - masz pan cukier panie sąsiad? // INDIE gameplay pl

Zapewne nigdy się nie dowiemy, jak było naprawdę i jakie straty faktycznie zostały poniesione, bo w te 450 tysięcy dolców średnio chce mi się wierzyć. Zresztą obie firmy nie palą się do współpracy, a cała sprawa zdążyła już przycichnąć i ogranicza się do okazjonalnych przytyków. I podejrzewam, że podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku oskarżeń, jakie Nichiporchik wysunął w stronę rosyjskiego wydawcy - Buka Entertainment.

Obraz

Kwota nie była wielka, bo mowa o 24,5 tysiącach dolarów, z czego połowa miała zostać przekazana natychmiast po podpisaniu kontraktu. Pamiętajmy jednak, że wtedy tinyBuild faktycznie był „tiny”, a pieniądze pozwoliłyby przenieść grę na odpowiedni silnik. Z maili, jakie Nichiporchik umieścił na swoim blogu, wynika, że umowa została zawarta i studio cierpliwie czekało na przelew, jednak pieniądze nigdy nie doszły, a deweloper po kilku upomnieniach dowiedział się, że projekt wydania No Time to Explain został anulowany.

Obraz

Po części może to tłumaczyć fakt, że wtedy nikt nie słyszał o tinyBuild, ale czy właśnie w ten sposób studio nie zyskałoby rozgłosu? „Mały, niezależny deweloper idzie na wojnę z wydawcą” - takie nagłówki pomogłyby w promowaniu komercyjnego debiutu. Tymczasem do premiery Hello Neighbor nieco ponad dwa miesiące i nie chce mi się wierzyć, że wypłynięcie całej sprawy właśnie teraz to zbieg okoliczności. O wszystkim zaczynają pisać kolejne portale, na przykład PC Games News, pewnie niedługo temat podłapią Kotaku i Polygon, news trafił też na N4G - agregator zajmujący się wyłapywaniem najciekawszych artykułów o naszej branży. Mówiąc wprost - na lepszą promocję nie można liczyć.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne