Prezes Electronic Arts potrafi wyobrazić sobie świat, w którym FIFA nie ukazuje się co roku

A skoro mówi o tym w wywiadach, pewnie nie są to tylko mrzonki.

Prezes Electronic Arts potrafi wyobrazić sobie świat, w którym FIFA nie ukazuje się co roku
Maciej Kowalik

10.11.2017 14:08

Nie wiem, czy będzie to lepsze dla graczy. Choć sam pisałem, że gry sportowe powinny być w awangardzie eksperymentowania z nowymi modelami biznesowymi. Tak, jak zrobił to jeden z największych niezależnych hitów generacji - Rocket League.

Psyonix jasno mówi, że w ogóle nie myśli o sequelu i skupia się po prostu na rozwoju gry, w którą zagrało ponad 30 milionów ludzi.

Andrew Wilson tak daleko jeszcze się nie posuwa. Ale widać, że jest gotowy na zmiany. Myślicie, że piekło zamarzło?

Sugestie nowej drogi pojawiają się w rozmowie z Bloombergiem. Choć jak wspomniałem - na konkrety i zapowiedzi dotyczące najbliższej przyszłości jest jeszcze za wcześnie. Ale Wilson jest przekonany, że nadejdzie czas, w którym pojęcia takie jak "nowa FIFA" czy "nowy Madden" będą przestarzałe. Bo zamiast nowej gry co roku na półkach, Electronic Arts będzie dostarczać uaktualnienia do pobrania z sieci każdego dnia.

Wtedy pełnoprawny, wnoszący zmiany poważnego kalibru sequel pojawiałby się na przykład co cztery lata. Czy to zadowoli graczy? Nie wiem. Rok w rok recenzowanie gier piłkarskich sprowadza się do detali, które laik może łatwo przegapić. Trochę boję się przyszłości, w której nawet tych detali może zacząć brakować.

Ale nie mam też złudzeń, że po tych słowach Wilsona, możemy rozpocząć odliczanie do niej. I trzymać kciuki, by seria na tym nie ucierpiała.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościelectronic artsfifa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.