W przyszłości rynek zwróci się bardziej w kierunku gier działających na serwerach - podobnie jak to ma miejsce w biznesie filmowym, gdzie większość ludzi woli po prostu wypożyczyć film niż iść do kina. Hartmann wierzy, że OnLive spełni oczekiwania klientów, a także zauważa, że pewnie szybko wyrośnie tej usłudze konkurencja. Wiem, że większość zauważy, że wypożyczenie filmu to nie to samo co seans w kinie. Dlatego też przy OnLive to porównanie nie wydaje mi się szczęśliwe, wszak tu mamy nawet zyskać na jakości. O wygodzie już nie wspominając.
[via Joystiq]