Prezentacja Capcomu na Tokyo Game Show: podsumowanie
Capcom na swojej konferencji podczas Tokyo Game Show, najważniejszych azjatyckich targów gier, oświadczył, że japońskie gry wideo nie umrą, póki oni są w branży. Oby. Można bowiem produkcji z Kraju Kwitnącej Wiśni nie lubić, ale nie sposób zaprzeczyć, że wprowadzają do tego światka pewnego specyficznego ducha. A co konkretnie pokazał Capcom?
15.09.2010 | aktual.: 15.01.2016 15:46
Nie za wiele, bo tylko trzy gry, ale za to wszystkie nowe i budzące sporo emocji.
Przede wszystkim najnowszą odsłonę Devil May Cry. Wygląda na to, że ta zasłużona seria slasherów doczeka się zupełnie nowego startu. Tworzy ją studio Ninja Theory, wcześniej odpowiedzialne za gry Heavenly Sword i Enslaved, co powinno być wystarczającym "znakiem jakości". Więcej o tym tytule - tutaj.
Zapowiedziano także epilog do nadchodzącego Dead Rising 2, czyli Dead Rising 2: Case West. Gra będzie dostępna tylko na konsoli 360, a więcej informacji o niej możecie znaleźć tutaj.
Na koniec rzecz, która mnie zainteresowała najbardziej - zupełnie nowy tytuł, Asura'a Wrath. Niby slasher w stylu God of War, ale jednak trochę inaczej. Szerzej o nim - w tym miejscu.
I to tyle. Niewiele, ale interesująco. Tokijskie targi trwają.
Tomasz Kutera