2 lipca 2021 zostanie zamknięty sieciowy sklep dla PS3 i PSP, a następnie 27 sierpnia dla PS Vita - pisaliśmy pod koniec marca. O ile termin dalej dotyczy PSP, tak w przypadku PS3 i PS Vita są to już nieaktualne daty. Cyfrowe usługi będą dalej dostępne.
Jakie konkretnie? Ciągle będzie można kupować cyfrowe wersje gier. "Cieszę się, że udało nam się znaleźć rozwiązanie pozwalające dalej kontynuować sprzedaż" - napisał na blogu Jim Ryan, CEO Sony Interactive Entertainment.
Sony bohatersko rozwiązuje problem, który sam wywołał, ale to dobrze, że firma potrafi przyznać się do błędu. Dla mnie była to niezrozumiała decyzja. Jasne, starsze usługi są wygaszane, ale PS Vita i PS3 to ciągle są sprzęty, których zakup jest racjonalny nawet w 2021 roku. Choćby po to, żeby za nieduże pieniądze nadrobić kilka klasyków - i to na konsolach, które pozwalają cieszyć się oryginalnymi wersjami, powstałymi z myślą o nich.
Tym bardziej że mówimy tutaj o gigancie, a nie lokalnej firemce, która zatrudnia pięciu ludzi i dla nich dbanie o archiwum to rzeczywiście finansowy kłopot. W każdym razie Sony marketingowo zyskuje, podobnie jak ci, którzy wyhaczą na promocji Vitę lub PS3 i bez problemu kupią sobie cyfrowe wersje gier. I tak powinno być.
