Zwiastun należy do tych standardowych, skupiających się na pokazaniu paru fajnych akcji z rozgrywki i faktycznie kilka udało mi się zarejestrować. Oprócz tego dużo bicia zombiaków, czyli w zależności od preferencji albo nuda, albo to, co tygryski lubią najbardziej.
Grę zrecenzowaliśmy dla Was wczoraj. Udało nam się zacytować w tekście obszerne fragmenty recenzji pierwszego Dead Island, co dość dobitnie pokazuje, że nie zmieniło się wiele. A przecież i wcześniejsza gra daleka była od ideału. To, jak będzie z majówką? W góry, nad morze czy może jednak przygoda na Palanai?
Maciej Kowalik