Zaczęło się od maila, który otrzymał od Best Buy jeden z klientów. Wynikało z niego, że na zamówioną kopię gry będzie musiał poczekać do 18 czerwca. Nie musimy wierzyć na słowo. Oto wiadomość.
Sprawa będzie przesądzona dopiero, gdy Sony potwierdzi poślizg, ale możecie zacząć zmazywać czerwony flamaster z 7 maja i zaznaczyć nową datę. Tak duzi sprzedawcy nie biją na alarm bez powodu.
[via Shacknews]
Piotr Bajda