Premiera Gran Turismo 6 nie będzie oznaczała końca prac nad grą

Premiera Gran Turismo 6 nie będzie oznaczała końca prac nad grą
marcindmjqtx

18.09.2013 12:33, aktual.: 05.01.2016 15:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kazunori Yamauchi planuje grzebać jej pod maską przez okrągły rok. Pierwsze odpalenie będzie wiązało się z pobraniem sporej aktualizacji.

Nie żeby była to dla serii nowość, podobnie było przecież z Gran Turismo 5. Yamauchi wybiera tę drogę zamiast kolejnych opóźnień premiery, które trapiły wcześniejsze gry. Pomimo wielkiego doświadczenia w tworzeniu gier wyścigowych Polyphony wciąż zmaga się z bardzo napiętym harmonogramem. Yamauchi przyznaje, że najprawdopodobniej doprowadzi on do sytuacji, w której nawet nowe efekty dźwiękowe trzeba będzie dodawać do gry po premierze. Podobnie jak wersje nocne i dzienne dla niektórych tras, które także nie znajdą się na płytce.

Dla mnie brzmi to niebezpiecznie blisko sprzedawania graczom wersji beta. Z drugiej strony - ja mogę tego nie rozumieć, ale trudno nie być świadomym prawie religijnego uwielbienia, którym Yamauchi cieszy się wśród swoich fanów. Nie wyklucza on, że przyszłość serii może leżeć właśnie w takim dosztukowywaniu elementów po premierze.

[źródło: Eurogamer]

Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także