Prawnicy Bethesdy kontratakują - tym razem męczą pozwami fanowską stronę z grafikami inspirowanymi Falloutem
Fallout-posters.com było stroną, z której za darmo można było pobrać grafiki przedstawiające plakaty znane z gier z serii. Było, bo zainteresowali się nią prawnicy reprezentujący Bethesdę, właściciela praw do marki "Fallout".
17.04.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:50
Erling Loken Anderson jest norweskim przedsiębiorcą internetowym, który tak się składa, jest również fanem Fallouta. Pewnego razu postanowił udekorować swoje mieszkanie plakatami, jakie można zobaczyć na usyfionych ścianach świata gra. Napracował się nad grafikami, wydrukował, powiesił i pomyślał - "wyszło całkiem fajnie, wrzucę to do internetu, aby inni sobie ściągnęli i wydrukowali".
I tak w grudniu 2011 roku powstała witryna fallout-posters.com. Bez reklam, bez żadnych opłat, po prostu strona, z której można było ściągnąć przygotowane przez Andersona grafiki.
Po kilku tygodniach dostał jednak maila z firmy prawniczej DLA Piper, która reprezentuje Bethesdę. W piśmie firma oskarżyła Andersona o naruszenie praw do marki Fallout, wprowadzanie ludzi w błąd adresem "fallout-poster.com", a także zażądała przekazania należącej do niego domeny Bethesdzie.
Anderson nie zamierza poddać się bez walki, ale póki co, zdjął będące przedmiotem sporu grafiki ze swojej strony.
Podejrzewam, że gdzieś tam, w dziale PR Bethesdy słychać płacz i zgrzytanie zębów. Jednocześnie trudno się dziwić prawnikom - zostali wynajęci do chronienia marki, więc wolą chuchać na zimne, bo nigdy nie wiadomo, czy grafiki, które dziś są za darmo, jutro nie będą płatne.
Źródło: Stormen
Konrad Hildebrand