Dziś niedziela, a co za tym idzie mniejsza ilość "mięsistych" wpisów, a więcej mało istotnych, znalezionych w internecie ciekawostek. Takich, jak na przykład powyższe prawie 10 minut smyczkowego remiksu różnych kawałków z Zeldy. Ładnie grają, ale oglądanie ich przez całą długość klipu grozi ochotą na targnięcie się na własne życie. Lepiej zostawcie w tle, przeglądając inne rzeczy.