Zatroszczy się o to samo Sony, które ponoć wstrzymało prace nad następną konsolą, by zająć się nowym oprogramowaniem obecnej oraz zadbać o wsparcie NGP.
Wydane w 2006 roku PS3 nie doszło jeszcze nawet do połowy dziesięcioletniego cyklu życia, przy którym wciąż upiera się Kaz Hirai. Według Goto możliwe jest, że w 2012 roku zamiast zapowiedzi PS4 zobaczymy odświeżone, wyprodukowane w nowej technologii i wzbogacone na przykład o większą ilość pamięci PS3,5. Nadwyżkę można by skonsumować chociażby w grach obsługujących rozdzielczość 4K, od której PS3 dzieli "jedynie" nowa wersja oprogramowania oraz brak takich ekranów w domu przeciętnego Kowalskiego.
Jestem pewien, że w głowach japońskich inżynierów czai się wiele innych pomysłów na maksymalne wykorzystanie potencjału obecnej na rynku maszyny, bez uciekania się do zupełnie nowej konstrukcji, co wiązałoby się z dokładaniem do każdej sprzedanej sztuki i koniecznością ponownego przyuczania deweloperów.
Śpieszy się wam do nowych konsol?
[via PC.Watch]
Maciej Kowalik