Poznaliśmy mapy i tryby gry z Battlefield Hardline. Dają radę?

A po napadach chodziliśmy zdobywać flagi.

Premiera Battlefield Hardline zbliża się wielkimi krokami, więc wypadałoby poinformować graczy, co znajdą w najnowszej odsłonie swojej ulubionej strzelanki. EA również uznało, że to dobry pomysł i w sieci pojawiły się informacje na temat wszystkich dziewięciu map i siedmiu trybów rozgrywki umieszczonych w grze.

Weterani Battlefielda nie muszą się obawiać, oprócz napakowanych akcją, pościgami i setką wybuchów, jak w filmach Michaela Baya, trybów Blood Money (napady na bank) i Hotwire (jedna drużyna musi ukraść pojazdy z listy, a druga do tego nie dopuścić), w grze znajdzie się również pospolity Conquest dla 64 graczy.  Dokładny opis każdego z trybów znajdziecie tutaj.

Natomiast wśród dziewięciu wspomnianych map znajdą się między innymi Growhouse (nielegalna podziemna plantacja marihuany), Riptide (posiadłość służąca za punkt przerzutowy dla handlarzy narkotyków), Everglade (poznajcie piękno florydzkich bagien) czy znana z beta-testów Downtown (centrum Los Angeles). Masę screenów i materiałów wideo ze wszystkich map, znajdziecie pod tym adresem.

Czy Battlefield Hardline poradzi sobie z negatywnymi emocjami, jakie gracze przyszyli mu po beta-testach? Czy będzie to pierwszy Battlefield z prawdziwie fajną fabułą? W tym roku mija dekada, od kiedy gram w produkcje z tej serii i pierwszy raz nie wiem co myśleć o kolejnej części. Czwórka zawiodła mnie tak bardzo, że nie ma mowy o pre-orderze. Jest na sali ktoś myślący podobnie?

Przypomnę jeszcze, że premiera Battlefield Hardline już 11 marca, a pojawi się on na PC, PS3, PS4, Xboksie 360 i One

[Źródło: Joystiq]

Oskar Śniegowski