Poznajcie nowego wydawcę - All in! Games
W ich portfolio już znajduje się kilka ciekawych tytułów.
Założyciele All in! Games poszli według scenariusza, którzy jest ostatnio dość popularny - po latach pracy w dużych firmach postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i samemu zająć się wydawaniem oraz produkowaniem gier.
Prezes firmy, Piotr Żygadło, zapewnia, że doświadczenie, które zdobyli w branży, umożliwi im sprawne poprowadzenie studiów deweloperskich.
To dość młody podmiot - All in! Games powstało pod koniec zeszłego roku - ale mimo to zdążyli nawiązać sporo umów z firmami z Polski i zagranicy. Projektów mają na ten rok kilka. Są to takie tytuły jak: Paradise Lost (PolyAmorous), Fort Triumph (CookieByte Entertainment), Metamorphosis (Ovid Works), Space Cows (Happy Corruption), Tools Up (The Knights of Unity), Space Company Simulator (INTERMARUM) oraz niezapowiedziany jeszcze projekt Destructive Creations.
Po spisie gier można zorientować się, że portfolio All in! Games jest dość zróżnicowane. Paradise Lost to osadzona w post apokaliptycznym Krakowie gra przygodowa, w której wcielimy się w chłopca albo SI o imieniu Eve. Fort Triumph to z kolei turowa strategia rozgrywająca się w świecie fantasy, porównywana do XCOMa.
Metamorphosis jakiś czas temu obiło mi się o uszy. Tutaj obserwujemy ludzi z perspektywy insekta, w którego został zamieniony główny bohater.
Z kolei Space Cows to jazda bez trzymanki - strzelanka, w której gracz walczy z najeźdźcami z kosmosu i broni bogu ducha winnych krów, które, wiadomo, stanowią łakomy kąsek dla obcych.
Space Cows Trailer
Space Company Simulator stanowi wariację na temat tycoonów, ale skupiony jest na podboju kosmosu. Mamy zatem gry przygodowe, ekonomiczne symulatory, strategie i strzelanki - całkiem niezłe spektrum. Chętnym do śledzenia projektów studia polecam ich stronę na Facebooku.