Nie wiadomo, czy znany przede wszystkim z pierwszej części gry reporter Frank West będzie główną postacią filmu Dead Rising Watchtower. Ale przecież nie mogło go zabraknąć w ekranizacji serii gier, którą zapoczątkował. Zagra go Rob Riggle, aktor, komik i oficer marines. Wygląda na to, że adaptacja Dead Rising skręca w stronę komedii.
Inni ujawnieni aktorzy to Harley Morenstein (Epic Meal Time na YouTube) w roli dziennikarza Jordana, Keegan Connor Tracey (Bates Motel, Oszukać przeznaczenie 2) w roli Pyro - zastępcy szefa gangu motocyklowego oraz Aleks Paunovic (A więc wojna) jako Logan, tenże szef.
Reszta obsady to także głównie serialowi aktorzy:
- Jesse Metcalfe (John Tucker musi odejść, Gotowe na wszystko, Dallas)
- Meghan Ory (Dawno dawno temu, Wywiad)
- Virginia Madsen (Bezdroża, Candyman, Numer 23)
- Dennis Haysbert (24, Jednostka)
- Keegan Connor Tracy (Bates Motel, Dawno dawno temu, Battlestar Galactica)
Akcja dzieje się między drugą a trzecią częścią gry. W filmie będzie czwórka głównych bohaterów, którzy muszą poradzić sobie z wybuchem epidemii zombie. Rządowa szczepionka nie zadziałała, więc grupa postanawia zbadać przyczyny katastrofy - i władza też jest na ich liście podejrzanych
Nad Dead Rising: Watchtower pracuje studio Legendary Pictures (Godzilla, Warcraft), reżyserem jest Zach Lipovsky, który opisuje film jako "Indiana Jones z zombie". Za scenariusz odpowiada Tim Carter, a za produkcję Thomas Harlan - twórcy "Mortal Kombat: Legacy".
Data premiery nie jest jeszcze znana, ale zdjęcia już trwają. Film jest dla wytwórni pewnym eksperymentem, bowiem udostępnią go tylko w Crackle - usłudze streamingowej Sony.
Paweł Kamiński
