Powstanie gra promująca polską armię i polski przemysł zbrojeniowy
To nie jest nowy pomysł: strzelanka America's Army już od 2002 roku promuje wśród graczy armię USA, będąc przy okazji swoistym narzędziem rekrutacyjnym. Być może niedługo również w Polsce powstanie podobna gra.
Gliwicki OBRUM - ośrodek badawczo-rozwojowy, część Polskiego Holdingu Obronnego (dawnego Bumaru) - pracuje nad wieloosobową strzelanką przeznaczoną na rynek cywilny. Możemy przypuszczać, że zostaną w niej wykorzystane jakieś fragmenty profesjonalnych symulatorów wojskowych, którymi OBRUM zajmuje się na co dzień.
Gotowa gra będzie darmowa (tzn. free2play), jej zadaniem ma być przede wszystkim promowanie polskiego przemysłu zbrojeniowego - choć podczas rozgrywki dostępny będzie także zagraniczny sprzęt, jakim aktualnie posługują się polscy żołnierze. Pojawią się również projekty jeszcze niezrealizowane, ale zamówione przez armię. Przykładem może być wyposażony w kamuflaż termiczny, nowoczesny wóz wsparcia bojowego PL-01, który w wojsku służył będzie dopiero ok. 2019 roku.
Na razie w grę nie jest zaangażowane Ministerstwo Obrony Narodowej. Może się to zmienić w przyszłości, ale na tę chwilę nie należy traktować jej jako pomysłu na nowoczesne narzędzie rekrutacyjne.
W produkcji profesjonalnych symulatorów wojskowych OBRUM-owi pomaga gliwickie studio The Farm 51, znane z takich tytułów jak Deadfall Adventures czy NecroVision. Nie mamy na to oficjalnego potwierdzenia, ale wiele wskazuje na to, że podobnie jest również w przypadku powstającej gry. 2 grudnia na portalu Stockwatch.pl miał miejsce czat inwestorski z udziałem Roberta Siejki, prezesa The Farm 51. Zapytany o to, "czy materiały opracowane dla symulatorów OBRUM-u zostaną wydane również w formie gry", odpowiedział:
Mówiąc oględnie - nie jest to wykluczone. Poprosiliśmy przedstawicieli The Farm 51 o komentarz w tej sprawie. Damy znać, jeżeli uda nam się czegoś dowiedzieć.
Kilka miesięcy temu OBRUM opublikował film promocyjny, na którym zobaczyć można fragmenty czegoś, co wygląda jak gra wideo. Ciężko jednak powiedzieć, czy faktycznie tak będzie wyglądać powstająca produkcja, czy są to fragmenty z profesjonalnych symulatorów, bądź rzeczy przygotowane jedynie na potrzeby prezentacji:
[źródła własne]
Tomasz Kutera
