Powrót Game Boya (tylko szkoda, że nie od Nintendo)

Klasyczny design, klasyczne gry... A co na to producent oryginału?

Powrót Game Boya (tylko szkoda, że nie od Nintendo)
7

Być może projekt zaprezentowany przez firmę Retro-Bit różni się od wyglądu oryginalnego Game Boya na tyle istotnie, by uniknęła ona pozwu ze strony Nintendo. Jest to o tyle wątpliwe, że Japończycy też zorientowali się już, jaką siłę rażenia może mieć dobrze opakowana nostalgia przy okazji mini NES-a. A Super Retro Boy, bo tak nazywa się ta konsola, nawet czcionkę w nazwie ma trochę zbyt podobną do tej znanej z produktów Nintendo...

Ale OK, załóżmy, że coś takiego może istnieć bez wzbudzania reakcji ze strony japońskiej firmy. Załóżmy. Co tu mamy? Urządzenie, zdolne do uruchamiania gier z oryginalnego Game Boya, Game Boya Color a nawet Game Boya Advance. To właśnie dla tych ostatnich dodano konsoli dwa przyciski poniżej A i B - zastępują one triggery z GBA (co w wielu przypadkach może się okazać bardzo niewygodne, no ale).

Obraz

Bateria o pojemności 2,500 mAh pozwalać ma na 10 godzin nieprzerwanej rozgrywki. Poza tym urządzenie wyposażone jest w ekran TFT zdolny do wyświetlania rozdzielczości HD, co naprawdę nie wiem po co jest potrzebne w przypadku gier z Game Boyów (odpowiedź: po nic, ale w tym momencie pewnie drożej byłoby producentowi zamówić ekran o mniejszej rozdzielczości, bo takie w ogóle nie są już masowo produkowane).

Super Retro Boy trafić ma do sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych w sierpniu. Jest więc jeszcze dużo czasu na reakcję ze strony Nintendo. Jeżeli jakimś cudem do niej nie dojdzie, urządzenie sprzedawane ma być za 80 dolarów (czyli jakieś 320 złotych).

I chociaż oczywiście rozumiem ewentualną chęć posiadania czegoś takiego, to jakoś jej nie podzielam. Taki mini NES przynajmniej ma "na pokładzie" kultowe gry i daje możliwość zagrania w nie - dla wielu, szczególnie w Polsce, być może pierwszy raz w życiu - legalnie. A tutaj mamy jakąś podrabianą w gruncie rzeczy konsolę, do której i tak potrzebujemy oryginalnych kartridży. To już nie lepiej kupić gdzieś używanego Game Boya albo Advance'a?

No ale co tam kto lubi.

Dominik Gąska

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne