Przypomnijmy, że gdy Sony zapowiadało w styczniu PlayStation Now - usługę pozwalającą na granie w gry z wcześniejszych konsol na PS4 dzięki strumieniowaniu danych, firma mówiła o kompatybilności z tytułami z PS1, PS2 i PS3. Moglibyśmy "odpalić" je na szerokiej gamie sprzętów - od tabletów, po najnowszą konsolę firmy czy telewizory.
Póki co oficjalnie nic się w tej kwestii nie zmieniło, ale już dwa tygodnie po prezentacji PS Now, pojawiły się przecieki, że PlayStation 4 i bez tej usługi będzie mogło emulować gry z PS1 i PS2. Teraz plotki powracają, z sugestią, że Sony zapowie tę funkcjonalność na E3, ale nie tylko ją.
Źródłem rewelacji jest Ahsan Rasheed, który regularnie dzieli się za pośrednictwem Twittera różnymi przeciekami. Jeśli ma racje, to na E3 Sony zapowie lokalną emulację gier z PS2 i PS1 na PS4 z podbiciem rozdzielczości dla wybranych tytułów do 1080p. Ogłosi też aktualizację rozszerzającą funkcje multimedialne PlayStation 4 oraz da wyraz obraniu wyraźnego kierunku, na wirtualną rzeczywistość mocno promując Project Morpheus poprzez solidne wsparcie od deweloperów i prezentacje wykorzystujących gogle gier. Rasheed twierdzi, że twórcy są żywo zainteresowani tą technologią, uważają ją za drogę, którą wirtualna rzeczywistość może trafić do salonów. Z kolei Sony ma zachęcać ich do wnikliwej krytyki prototypów urządzenia, tak by było możliwie jak najlepsze.
Dla posiadaczy PS4 to na pewno plotki, za które warto trzymać kciuki.
[źródło: Twitter via DualShockers]
Maciej Kowalik
