Tempo akcji jest momentami szalone, a pojedynki, czy to ze zwykłymi wrogami, czy z bossami, zdają się dawać masę frajdy. Zastanawiam się tylko, czy każdy użytkownik 3DS-a przetrawi taką porcję strzelania i czy twórcy wystarczająco urozmaicą rozgrywkę. Ja chciałbym na przykład, aby sekwencje na lądzie były utrzymane w spokojniejszym tonie i stawiały na eksplorację - wygląda jednak na to, że również one zostaną zdominowane przez walkę. Czy to dobrze, czy to źle, w marcu jasne stanie się.
Tak, ten rym był zamierzony.
Adrian Palma
Źródło artykułu: 
