Powiesili Ci Geralta w Wiedźminie? Trzeba było nie grać na pirackiej kopii [WIDEO]

Wydawcy w różny sposób walczą z pirackimi kopiami gier. W Wiedźminie 2 postawiono na humor i złośliwości.

Powiesili Ci Geralta w Wiedźminie? Trzeba było nie grać na pirackiej kopii [WIDEO]
marcindmjqtx

Czym są spotchecki? To po prostu nazwa na zabezpieczenia antypirackie. „Wymyśliliśmy ileś głupich sytuacji w grze, nie koniecznie blokujących przejście Wiedźmina 2, ale na pewno psujących zabawę” mówi nam Konrad Tomaszkiewicz - główny designer questów w Wiedźminie 2 - "Dla przykładu jeśli masz piracką wersje gry to wszystkie przerwyniki filmowe z seksem w grze będą odpalać się z postacią Marietty Loredo (starszą wyjątkowo nieurodziwą damą)" - dodaje.

Chyba zgodzicie się, że jest to lepsze rozwiązanie niż po prostu blokowanie uruchomienia danego tytułu, czy wymaganie stałego połączenia z internetem. Oczywiście - czas poświęcony na stworzenie dodatkowych scen można zapewne było wykorzystać lepiej, nie zawsze jest jednak tak, że twórcy gry robią to, na co mają ochotę. „Było to nam narzucone przez wydawcę" - tłumaczy nam Tomaszkiewicz.  "Zmuszeni do zrobienia bezsensownej rzeczy postaraliśmy się zrobić to jak najzabawniej umiemy” dodaje.

Co ciekawe, wideo z części przygotowanych przez CD Projekt RED spotchecków pojawiło się już w sieci jako easter eggi czy błędy. Ich autorzy nie zdawali sobie chyba sprawy, że sami w ten sposób przyznają się do grania na pirackich kopiach Wiedźmina 2.

Oto parę najciekawszych przykładów, na które mogli natknąć się posiadacze nielegalnej wersji Wiedźmina 2. Uwaga na spoilery!

- Jak już wspominaliśmy sceny seksu pirackiej wersji gry wyglądały nieco inaczej. Poniżej przykład.

Zwróćcie uwagę, że autor materiału stwierdził, że to błędnie wczytane tekstury. Nie wpadł na to, że to błędna decyzja grania na piracie.

- Inna mała złośliwość to poniższa scena: za Geraltem zaczyna biegać mnóstwo dzieci, które powtarzają w kółko denerwujące kwestie z prób nagraniowych. Użytkownik YouTube rozważa, czy to easter egg, czy błąd gry. Odpowiedź znacie. Żadne z powyższych.

- Piraci mogli też zobaczyć scenkę, w której Geralt jest wieszany, co kończy grę. Do tego mogą usłyszeć komentarz "Nienawidzę złodziei"

- Na użytkowników nielegalnych kopii Wiedźmina 2 czekał też epicki pojedynek z 10 nieśmiertelnymi piratami ze sztachetami na arenie. Oczywiście drzwi wyjściowe zostały przez CD Projekt zamknięte.

Jak się Wam podoba ten sposób walki z piractwem? Wolicie twarde zabezpieczenia wymagające stałego połączenia z internetem, uniemożliwianie włączenie gry, czy może takie drobne psikusy deweloperów?

Piotr Gnyp

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
publicystykapiractwocd-projekt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.