PoW: Michał „Śledziu” Śledziński odpowiada na Wasze pytania
O "Produkcie", "Osiedlu Swoboda", rysowaniu dla magazynów o grach, nowych projektach, słoniku-temperówce i o tym, co niby można, a w praktyce nie można zjeść.
ver: Co niby można, a w praktyce nie można zjeść? To bardzo podchwytliwe pytanie, szczególnie po północy, po sześciu godzinach relaksowania się "za rogiem" w przemiłym pubie, gdyż tyle Komiksiarze czekali na nagranie z powodu technicznego focha przedmiotu martwego, familiadowej tablicy. A odpowiedź może być tylko jedna, czyli "Pies!".
makaq: daijobu Dziękuję, w pas się kłaniam. Cieszę się, że dostaliśmy szansę z chłopakami na dostarczenie światu odrobiny dobra i piękna. Sam też podziękuję w tym miejscu Andrzejowi Janickiemu, Marcinowi Przasnyskiemu, Krzysztofowi Paplińskiemu oraz tacie Krzysztofa - Andrzejowi, którego już niestety nie ma wśród nas. „Produkt” nie zaistniałby, gdyby nie ich zaangażowanie i cierpliwość.
lethal_doze: z czego żyje bo chyba nie z rysunków Jasne, że nie tylko z rysunków, także z pisania. W końcu ktoś te scenariusze pisać musi. Ale standardowym trybem egzystencji rysownika jest wykonywanie zleceń m. in. dla przemysłu reklamy.
kano777: 1) Czyim pomysłem było, żeby K4 Kompendium Martineza zawierało wyłącznie twoje rysunki? 2) Na ile aktualny jest ten rysunek? 3) W którym momencie wymyśliłeś, żeby Dozorca była kobietą? 4) Po co Wirażowi była rakieta? 5) Nie mam pomysłu na piąte pytanie, więc napisz co chcesz. Ad.1 - Martineza. Dzięki K4 zarobiłem na nagrywarkę CD, która potem przydała się w czasach "Produktu". A potem się zepsuła i już się nie przydawała w czasach "Produktu". Materiały do naświetlania magazynu zaczęły wtedy kursować po Polsce pocztą konduktorską na wykręconym z mojego komputera dysku twardym, owiniętym w ręcznik. Srsly.
Ad. 2 - Aleś wyciągnął, ha, ha, ha. Rysunek jest o tyle nieaktualny, że teraz wyglądam młodziej.
Ad. 3 - Dopiero w czasie tworzenia kolorowej serii OS. Uznałem, że to będzie chytra, fabularna przewrotka. Przy okazji zapomniałem, że w jednym z produktowych odcinków OS pojawia się młody Dozorca na jednym, jedynym kadrze i jest tam chłopcem.
Ad. 4 - Dobre pytanie :D
Ad. 5 - Złota Czupakabra znów uderzyła w Meksyku!
Na szybko spisane
blacksad: 1. Tęsknisz za Produktem tak jak ja? :] 2. Jak sądzisz, dałoby się wskrzesić „Produkt” w obecnych realiach z zachowaniem choćby krzty tamtego klimatu czy to jak z Grabażem i Pidżamą, Panami z Led Zeppelin itd.? zjedlimiczolg: czy jest szansa, że kiedyś jeszcze pojawi się coś na kształt „Produktu”? Ad. 1 - To zależy, jak bardzo Ty tęsknisz. Bo ja trochę tak, wiesz.
Ad. 2 - Średnio lubię tzw. powroty dinozaurów. Produkt mógłby powrócić, ale tylko w wypadku tworzenia go przez ekipę młodszą o dekadę od twórców magazynu. Do tego potrzebna jest odpowiednia doza szaleństwa i młodzieńczej energii. Jasne, od lat rozmawiam m. in. z KRLem na temat tzw. Numeru 24, w którym każdy z tworzących magazyn narysowałby kolejny odcinek swojej flagowej serii, ale to są wciąż tylko rozmowy.
ifene: Czy jesteś lepszy od FIFY13 i czy jest w tobie dużo strzelania? Tak na 3/5? Nie grywam w piłki, w ogóle. Ale strzelania jest we mnie sporo, kiedy na początku 2006 rozstałem się z moją ówczesną partnerką, przez miesiąc grałem wyłącznie w Mutant Storm Reload (shooter na dwie gałki na X360) i nawet byłem w pewnym momencie 7. na świecie w rankingu. Cóż, jestem tylko facetem, który lubi shootery.
ver: Czy nowego Monster Huntera planujesz przejść na Wii U czy 3DS? Wii U, chciałbym bardzo wrócić do grania w MH on-line, jak w czasach MH2 na PS2 (moja PSP-1000 z racji wieku, była sprowadzona z KKW dwa tygodnie po premierze, ma popsuty suwak od wi-fi i mnie rozłącza z questów, więc ad-hoc party na PS3 odpada). Na razie muszę się odkuć i zarobić na konsolę, tak lekko nie ma.
big_val: Czy bedzie dalszy ciąg Osiedla? czy moze jakis krotkometraz z Dźwiedziem? Mam w tym momencie rozpisanych kilka naprawdę fajnych, nowych scenariuszy OS, ale mogą zostać zrealizowane... nie w formie komiksu. To świeża sprawa, wciąż nie mam wiele o niej do napisania. Jeśli chodzi o Niedźwiedzia (dobry avek, przy okazji) to może pamiętasz, ale w Produkcie opublikowaliśmy trzy odcinki spin-offa N'78. W tym momencie razem z Kurtem (rysownikiem m. in. N'78, Gangsty) pracujemy nad wydaniem zbiorczym tych epizodów oraz dwoma nowymi - "Kalkulatorem" (szort) i "Altaną" (dłuższa forma). Stosunek starego materiału do nowego - fifty-fifty w planszach. Na mojej głowie zostały dosłownie 4 strony storyboardów, na głowie Kurta jest więcej, w końcu on to rysuje, ja tylko piszę i szkicuję storyboardy.
zentlakilla: 1) Dlaczego w serii Fido i Mel zmieniłeś styl rysowania, który ostatecznie stosujesz do dnia dzisiejszego ? 2) Jak z Twojej perspektywy wygląda rynek komiksowy w PL ? 3) Co jeszcze porabiasz zawodowo, dzięki czemu możesz zjeść coś więcej niż "pasztet" ? 4) Placówka w stolicy - powód ? 5) Z racji posiadania PSP z Nipponu, planujesz zakup jakiegoś z nowych handheldów (vide: 3DS / Vita)? Ad. 1 - Jak każdy twórca poszukuję stylu, który byłby optymalny w stosunku efekt:czas pracy. Szczególnie jest ważne w Polsce, w której komiks (w domyśle: papierowy/albumowy, bo komiks i komiksowe formy w sieci mają się doskonale) wciąż pozostaje w niszy, nie dostarczając twórcy zbyt wielu wymiernych profitów, bo fejm i sława są w tej materii do ogarnięcia jak najbardziej.
Ad. 2 - Jak na warunki, w którym przyszło nam tworzyć i wydawać - wyjątkowo dobrze. Największe hity w kwestii powieści graficznej docierają do nas regularnie, koleżanki i koledzy po fachu robią swoje, nie oglądając się na to, co może im to przynieść (jest to dość romantyczna postawa), w końcu wydawnictwa uruchamiają linie komiksów typowo dziecięcych. Ta ostatnia kwestia jest dość interesująca, gdyż dążąc do nobilitacji komiksu jako sztuki dojrzałej, ten segment został wyjątkowo przez wydawców i twórców zaniedbany. Powoli rozwija się także kwestia cyfrowej dystrybucji, w której upatruję wielkiej szansy dla rodzimego komiksu na dotarcie do nowego czytelnika, jak i takiego, który jeszcze nie wie, że chce wrócić do swojego starego hobby.
Ad. 3 Zleconka, zleconka, zleconka. Nic ciekawego zazwyczaj.
Ad. 4 - Kobieta - aaaand she's gone.
Ad. 5 - Z czasem pewnie oba sprzęty wylądują pod strzechą. Tak to zazwyczaj u mnie bywa.
liquid_pearl: Co tam u Rafała G.? Jak mu tam w Japonii leci? Ciśnie coś dla Sudy51 nowego? Dzięki, Perła:) No właśnie, dawno z Rafałem nie rozmawiałem, muszę zaskajpować do niego. Pewnie napina dla Sudy jakieś pyszne fikołki i planuje pierwsze nauronanowszczepy w mózg.
wiktor567: Co stało się z serią NERDz? Głupia sprawa. Koso wtedy przejął Gamezillę, ja byłem na powolnym wylocie z Niemiec, gdzie spędziłem kilka miesięcy i jakoś to się rozeszło. Po części byłem też zmęczony tematyką komiksowych stripów o grach.
vyjadatch: ile dziennie czasu trzeba poświęcić, by z poziomu bazgrołów awansować na etap, na którym kreski i kółka zaczęły przypominać coś, co ma ręce i nogi? Mówi się o 10 tys. godzin spędzonych nad daną czynnością, aby dojść w tej czynności do perfekcji, czyli trochę ponad 416 dni rysowania non stop, bez przerw na sen, piciu i papu. A tak na serio, jak ze wszystkim, jeśli się usiądzie na te 3-4 godziny dziennie przez ok. dekadę, to człowiek zaczyna być całkiem zadowolony z tego, co mu wychodzi pod koniec tej dekady.
piqs: skad ta fascynacja zgierzem Hm, nie zauważyłem u siebie jakiejś większej fascynacji Zgierzem, ale pozdrawiam cały Zgierz.
koso: Współpracę z którym pismem o grach wspominasz najlepiej? Pamiętam radość, kiedy „Secret Service” puścił moje pierwsze rysunki, bo byłem true fanem pisma. Pamiętam radość, kiedy „Gambler” opublikował G-Mana bo i po raz pierwszy zapłacono mi za pracę (październik 1995, od tego momentu liczę swój debiut, z powodu zapłaty właśnie). Pamiętam radość, kiedy dostałem pracę, jako wolny strzelec, w „Świecie Gier Komputerowych” (grudzień 1995), bo po raz pierwszy miałem co miesiąc na piwo. Pamiętam radość, kiedy „Play” przyjął mnie pod skrzydła, bo miałem wtedy na lepsze piwo. W każdym z tych magazynów pracowali świetni ludzie, z częścią koleguję się do dziś, wybieranie spomiędzy tych tytułów i ludzi, którzy te tytuły tworzyli to jak wskazywanie, którego z rodziców mocniej się kocha.
Para Gra
adrianjacek: Kiedy wydasz pozostałe odcinki 8Bita? sroq: Śledziu, do jasnej anieli. Co z 8bitem i kiedy wreszcie się doczekam wydania papierowego? Mam tę nieszczęsną przypadłość, że koniec rzeczy, nad którymi pracuję napawa mnie smutkiem. Pewnie dlatego do dziś nie wydałem ostatniego tomu "Na szybko spisane" oraz nie narysowałem ostatnich 19 stron 8Bita. Ale będę musiał to zrobić i ze smutkiem się uporać. NSS3 w tym roku, 8Bit - zobaczymy.
cobra_choke: Czy na tym zdjęciu jesteś naje*any jak autobus ? Jedno piweczko, panie władzo, jedno!
theultimateqpa: W reprincie zbiorczego wydania "Osiedle Swoboda" mieliśmy przedsmak "Centrum", które według tamtej zapowiedzi miało mieć swój pełnoprawny debiut w 2012. Jaki jest obecny stan tego projektu? Komiks zapowiadał się fantastycznie, szczególnie dla pokolenia i ludzi z zainteresowaniami przeciętnego czytelnika Polygamii. Czy całe przedsięwzięcie szlag trafił? Moja wina. Przez ostatnie dwa lata komiksowo się obijałem (jak na swoje zwyczajowe tempo; robiłem zlecenia) i stąd obsuwa z "Centrum". Chciałbym napisać, że tytuł ukaże się w tym roku, ale zważywszy na to, ile będę miał komiksowych (co cieszy) obowiązków w 2013, nie mogę tego napisać. Storyboard do pierwszych prawie 40 stron jest gotowy od pół roku. "Centrum" jest o tyle dla mnie ważne, że kontynuuje linię Osiedla (obyczaju/realizmu magicznego), ale w zupełnie nowych dekoracjach, z nowymi bohaterami (i powrotem Swobodnego Kundzia).
inker: 1. Jeśli nakładasz tusz analogowo, to jakie narzędzie preferujesz: Uni-Pin, Snowman czy może Micron? 2. Ołówka o jakiej twardości używasz? 3. Słonik-temperówka się odnalazł? Ad. 1 - Uni-Pin, stanowczo, od lat. Pozwala na całkiem sprawne modulowanie linii (to jest ten moment, kiedy kreska np. na łuku staje się minimalnie grubsza), jak na narzędzie, które nie zostało do tego stworzone.
Ad. 2 - Najklasyczniejszy ołówek twardości H. Jest na tyle twardy, że nie rozmazuję dłonią szkicu i wciąż daje się go w dość łatwy sposób wygumkować.
Ad. 3 - Tak! Temperówka-słonik, któremu wkłada się ołówek w tyłek, a przez uniesioną trąbkę wysypuje się wióry. Jest ze mną już ponad 20 lat i nie tępi się, o dziwo.
anal_gestapo [spojler z Tomb Raidera] Cool story, bro.
damciban: Drogi Śledziu, jedno pytanie mam. Mianowicie kiedy ukaże się trzecia i ostatnia część Na Szybko Spisane? Tak poza tym pozdrawiam! W tym roku, celuję w okolice połowy 2013. W 2012 w końcu siadłem do rysunku (są dowody na sledziu.pl i naszybkospisane.pl), bo scenariusz to już, ho, ho, od dawna gotowy i dopieszczony. Mam plan, żeby po zakończeniu prac nad pierwszą częścią "Czerwony Pingwin musi umrzeć!" (jeszcze 4-5 dni i album gotowy!) zrobić sobie podobny maraton, czyli ciskanie plansz, spanie, ciskanie plansz i zakończyć temat. Również pozdrawiam!
Czerwony Pingwin musi umrzeć
barts: Also, co z "Parishem"? Kiedy wznowienie kolorowego Osiedla, czyli drugiej serii, tej zeszytowej? "Parish" to temat na "po Pingwinie", czyli już spadł na 2014. Mam moc przerobową na jedną wielką historię w roku i kilka mniejszych projektów, potem rok się kończy, a ja golę brodę, o którą zaczynam się potykać. Zbiorcze, kolorowe Osiedle jest z kolei powiązane z kolejnym dodrukiem wydania B&W zbiorczego Osiedla oraz publikacją "Niedźwiedzia". Czy kiedyś? Tak, na pewno. Kiedy? Jeszcze nie wiem.
blazen: - 1. co z bears of war 2. kiedy wyjdzie Centrum 3. Za ile lat (tak w przybliżeniu) ukaże się Parish 4. The Strange Years: Autumn kiedy i czy może już wyszło i czy będzie na papieże Ad. 1 Zawieszka na razie - brak czasu, ale wciąż płacę za domenę, więc na jakimś poziomie muszę o BoW myśleć.
Ad. 2 Patrz na odpowiedź dla theultimateqpa.
Ad. 3 Patrz na odpowiedź dla bartsa.
Ad. 4 Klasycznie narysowany komiks jest gotów w 100% od ponad roku. W tym momencie trwają prace nad uczynieniem z niego czegoś wyjątkowego. Z pewnością w odpowiednim czasie zrobi się głośniej o tym projekcie. Zadbam o to ja, Artur Kurasiński, który całość wymyślił oraz ekipa odpowiedzialna m. in. za interactive novel Wiedźmina.
Bears of War
xsomx: W co oprócz Monster Huntera gra? Ulala! W niemal wszystko z PS+, uwielbiam ten abonament. W tym momencie mam na tapecie jeszcze Rayman Origins oraz drugie Darksiders. Po raz kolejny jadę także Bulletstorma, wcześniej zaliczyłem go na klocu, teraz wersja na PS3, to świetny, rozrywkowy shooter. Ogólnie tam, gdzie odrobina przygody, elementy RPG plus strzelanie/siekanie tam i ja. Jak w końcu zwiozę ze starej chaty X360, to wrócę także do online Gearsów oraz Halo. Jak widać, nie mam ciśnienia na premiery.
darth_raven: Kiedy Aliens versus Muminki 2? Ha, ha, to była (jest) świetna plansza. Dla przypomnienia, jest tutaj, pierwsza z brzegu. A odpowiadając na pytanie, nie wiem, czy sequel nie zabiłby pomysłu, za dużo było tego typu przypadków;)
bid: Pamiętam gościa chyba z ŚGK,respect. Dzięki!
astronauta: - Great Sword, czy Dual Sword? bid juz odpowiedział za mnie. Mam fioła na punkcie Długiego Miecza, 95% questów i (chyba) dość pokaźna kolekcja.
Kokosowy: Weź poopowiadaj trochę ogólnie jak to tam było we wczesnej fazie współpracy z pismakami growymi oraz czym wtedy się jarałeś, jak ci się żyło etc... Cóż, kiedy zaczynałem, mieszkałem sobie z braszkiem w jednym pokoju w Bydgoszczy na chatce rodziców (on grał tylko w Fifę, ja w całą resztę), chodziłem do liceum plastycznego, zapuszczałem włos i pierwszą, żałosną bródkę, wysyłałem rysunki do SS-a, a któregoś dnia zwagarowałem i poszedłem do redakcji ŚGK (starsza część centrum Bydgoszczy) z teczką moich komiksów. Dostałem zadanie na "za tydzień", przygotowałem pomysły na dwie serie, przeszedł Fido (jeszcze bez Mela, Skolmana i Pulasa) i się zaczęło. Ogólnie, ja miałem luzy, to redakcja nie dosypiała po nocach, grafik Krzychu miał nawet swoje legowisko w redakcji. Wpadałem, grałem z ekipą po LANie w Duke'a, Starcrafta (na chacie miałem Amigę, potem przeskoczyłem na PSX, PC pojawił się później, ale już złapałem bakcyla konsolowego i maszynę potraktowałem wyłącznie jako narzędzie do pracy, co trwa do dziś). Słuchałem mocnych gitarowych dźwięków, potem dzięki OST z WipEouta 2097 poszerzyłem muzyczne horyzonty (co też trwa do dziś, to poszerzanie, bywa, że dzięki grom). No żyło się, bez jakichś większych tąpnięć, rundki wokół bloków, wypady do centrum, dziewczyny, normalka.
Powidok brata
mcg: Nie byłem fanem tego typu rysowania, ale pierwsze trzy odcinki osiedla były ok. Potem tylko tendencja spadkowa. Trzy odcinki na "ok", mimo nielubienia tego typu kreski, zatem zapisuję "sukces" na swoim koncie;)
ej: czemu sie zgodzil na wspolprace z polygamia Hm, chyba inaczej rozumiemy słowo "współpraca".
jaq: kiedy komiks na iOS? Trochę już o tym opowiedziałem, odpowiadając na pytanie blazna. Ale jako że jabłuszka radzą sobie z PDfami, więc dodam, że na konfie wiosennej cdp.pl zapowiedziano rozszerzenie oferty sklepu i tak oto pojawiły się w nim m. in. komiksy moich dobrych kolegów: Tomka Leśniaka, Rafała Skarżyckiego (Jeż Jerzy) czy Tadeusza Baranowskiego, absolutnego klasyka polskiego komiksu. Jest także do wyjęcia zbiorcza, cyfrowa edycja mojej "Biegunki", czyli pełnometrażowej historii z Fido, Melem i Skolmanem a za tydzień, góra dwa tygo... [pszszszszszszsz]
Koniec transmisji.
Na Wasze pytania odpowiadał Michał "Śledziu" Śledziński.
"Pytaj o Wszystko" to cykl, w którym osoby mniej lub bardziej powiązane ze światem gier odpowiadają na Wasze pytania. Jakiekolwiek, naprawdę.