Poświęć siedem minut, by zobaczyć, jak powstaje gra
Od zera do grywalnej, ostatecznej wersji.
Czy da się zrobić grę w weekend? Da się - co roku odbywa się nawet cały festiwal, Global Game Jam, który tylko na tym polega. W tegorocznej edycji wzięło udział 6500 uczestników z 44 krajów, którzy stworzyli w sumie prawie 1500 gier. W 48 godzin. Czad.
Jedną z drużyn było trzech pracowników studia Cryptic (odpowiedzialnego między innymi za Champions Online): Jimb Esser (zajmował się programowaniem), James Laird (programowanie i design) oraz Nick Duguld (oprawa). Rezultatem ich pracy jest gra zatytułowana Benny Lava, w której jeden gracz jest bogiem wulkanu na małej wysepce, starającym się spalić wszystkich ludzi na niej, drugi zaś (bądź drugi i trzeci) steruje właśnie tymi biednymi osadnikami i stara się ich uchronić od lawy. Chcecie zobaczyć, jak ta prosta produkcja powstała? Panowie cały czas rejestrowali swoją pracę, po wszystkim odpowiednio ją przyspieszyli i wyszedł z tego taki oto siedmiominutowy filmik:
Game Development Multitrack - Benny Lava, GGJ 2011
[via Kotaku]
Tomasz Kutera
PS Jeśli nie wiecie skąd wzięła się nazwa tej gry, to koniecznie musicie obejrzeć ten filmik. Jak widać, pomysły można brać skądkolwiek...