Pisałem kilka miesięcy temu o wydawanych w Japonii gierkach-skarbonkach, gdzie przechodzenie prostego tytułu na wyświetlaczu LCD opierało się o zbieranie drobniaków, takich prawdziwych. Teraz Takara Tomy poszło w nieco inną stronę, ponieważ pozwoli nam kontrolować wszystkie wydatki, które poczynimy - a w grudniu zapewne będzie ich niemało. Na początku musimy podać nasz stan finansowy, a dalej wklepujemy ile wydaliśmy i przychody, co ma wpływ na karcenie lub chwalenie naszego niewielkiego awatara. Bardzo głupi pomysł, ale może jakiemuś rozrzutnemu graczowi przyda się jako "śmieszny" prezent na Boże Narodzenie?
