Porównanie wersji Final Fantasy XIII
Eurogamer opublikował dzisiaj szczegółowe porównanie wersji Final Fantasy XIII na Xbox 360 i PS3. Niestety, obawy o wygląd na platformie MS okazały się być słuszne - gra nie robi równie kolosalnego wrażenia, jak jej bliźniaczka na urządzeniu Sony. Co jeszcze gorsze, gra nie jest tak dobra, jak by mogła być.
05.03.2010 | aktual.: 15.01.2016 15:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O takim a nie innym wyniku zadecydowały dwie kluczowe sprawy. Po pierwsze, prerenderowane filmy - oczywiście trudno wymagać upchnięcia 32GB materiału na trzech płytach DVD bez straty jakości, ale recenzenci wskazują na konkretne zaniechania i błędy (głównie źle dobrane kodowanie), powodujące zupełnie zbędne obniżenie jakości. Po drugie, podczas rozgrywki większość elementów wyliczana jest w zmniejszonej rozdzielczości 1024x576, co w tym przypadku przekłada się na jakość - da się robić gry w sub-HD, które będą konkurować z 720p, czego najlepszym przykładem jest Tekken 6, tyle że trzeba umieć. Square Enix nie umiał.
Przed programistami stało bardzo poważne i trudne zadanie: tytuł był w produkcji grubo ponad 4 lata, zaś prace nad wersją na Xbox 360 ruszyły na jej zaawansowanym etapie. Mogło coś się nie udać, nie musiało pójść idealnie, ale dlaczego miejscami wygląda to jak port robiony w ostatniej chwili?
Jedna obawa się nie sprawdziła zupełnie - nie ma żonglerki płytami. Gra jest na tyle liniowa, że zmiany są sporadyczne i właściwie do nich nie wracamy. Trzeba również powiedzieć o zaletach wersji na Xboksa. Przede wszystkim średnia liczba fps jest nieco wyższa i stabilniejsza, choć na obu urządzeniach gra czasami gubi klatki. Będzie również sprzedawana w zestawach z konsolą, o czym w wersji PS3 jakoś nie słychać. No i ma ładne reklamy w UK.
[via Eurogamer]
Tomasz Andruszkiewicz