Poranna przechadzka z łukiem po Nowym Jorku [Crysis 3] Teraz po polsku!
Niby wersja alfa, a chyba jest ładniej niż w dwójce. No, ale to akurat standard w tej serii... Aktualizacja: polski oddział EA przygotował wersję w naszym języku.
Jedynka Crysisa, choć piękna, znudziła mnie niemożebnie w połowie (jak się już znajduje tę rzecz, o której nie wolno spoilerować - choć ciężko mi wyobrazić, by ktoś zainteresowany jeszcze nie wiedział, o co chodzi). W związku z tym dwójkę sobie darowałem, ale czuję, że przy trójce powinienem dać serii drugą szansę. Choćby po to, by pooglądać zrujnowany Nowy Jork. I postrzelać z łuku.
Paweł Kamiński