Popełnisz zbrodnię, czeka Cię kara - zatroszczy się o to Sherlock Holmes
Testament Sherlocka Holmesa był jedną z przyjemnych niespodzianek minionego roku, nawet jeśli druga połowa gry nie miała już tylu pomysłów, co początek. Nowe przygody detektywa z Baker Street przyniosą kilka zmian.
28.01.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:23
Jedną z nich będzie nowy silnik. Frogwares porzuca swój engine na rzecz Unreal Engine 3. Skłamałbym, że na pierwszych obrazkach z Sherlock Holmes: Crimes and Punisments widzę jakąś różnicę. Poza nowym, odmłodzonym wizerunkiem samego detektywa, rzecz jasna. Akcja ma toczyć się w czasach, gdy Holmes był nieco młodszy, niż w ostatniej grze.
sherlock holmes: crimes and punishments
Do rozwiązania będzie osiem mniejszych śledztw, które rzecz jasna potem jakoś się ze sobą splotą. Od tego, jak pójdzie nam każde z nich, zależeć będzie, jakie zakończenie czeka całą przygodę. Tych finałów ma być aż dwanaście, co bardzo mi się podoba. Pewnie będzie można coś przeoczyć, a nie iść do rozwiązania, jak po sznurku.
Pierwsze informacje wskazują na to, że nie będziemy mieli już wyboru trybu FPP, co trochę mnie smuci, bo patrząc "oczami" Sherlocka czy Watsona dużo łatwiej dostrzegało się wskazówki. Widok ten ma być zarezerwowany do rozwiązywania łamigłówek (uff!). Nie powinno zabraknąć też tablicy dedukcyjnej, która w Testamencie nie była wykorzystywana tak często, jakbym chciał.
sherlock holmes: crimes and punishments
Sherlock Holmes: Crimes and Punishments pojawi się na PC, Xboksie 360 i PS3 pod koniec bieżącego roku lub na początku przyszłego.
źródło: Golem.de, Adventuregamer
Maciej Kowalik