Może coś z tego będzie. O Tembo the Badass Elephant po raz pierwszy usłyszałem kilka tygodni temu. Pierwsze skojarzenie po zobaczeniu gry i loga Segi? Sonic się roztył.
Jakby to powiedział jeden z youtubowych recenzentów - taka skakanko-taranowanka. I wygląda to całkiem sympatycznie. Może nie aż tak, by szaleć z wydawaniem równowartości 15 dolarów już w dniu premiery, ale kiedyś - czemu nie.
Pecetowa premiera już jutro. W Europie na PS4 i Xboksie One będziemy mogli grać od środy.
[źródło: informacja prasowa]
Maciej Kowalik