Jak widzicie, po braku wpisów, branża najwidoczniej odsypia jeszcze święta. Przeglądając mniej lub bardziej miałkie informacje, które jednak pojawiły się w internecie natknąłem się na na pewną galerię na stronach 1UP. Znajdziecie na niej przykłady kilku reklam, które czasami starały się wyjść poza utarte kilka obrazków i okładkę i... nie zawsze wychodziło im to na dobre.
Po obejrzeniu tych przykładów zrodziło się we mnie kilka pytań - po co pożyczać arcade stick aligatorowi, dlaczego roboty mają sutki i przede wszystkim - czy ubliżanie potencjalnym klientom jest najlepszą drogą do zachęcenia ich do kupna naszego sprzętu?
1UP wygrzebał dość stare reklamy, ale mi od razu przypomniała się ostatnia akcja Microsoftu z montażem z Fable 2, Gears of War 2 i Guitar Hero: World Tour (ciekawe, czy kiedyś uda mi się w końcu kupić tę grę...), który zaczynał się słowami "Jesteś sierotą" - na szczęście później było już lepiej...
Maciej Kowalik