Z zeszłorocznych hitów możemy wymienić chociażby Mark of the Ninja czy FEZ. Obie gry zaczęły życie na Xboksie 360, a potem wyruszyły na podbój pecetowego świata.
O Dust pisałem pozytywne rzeczy gdzie tylko mogłem (np. w recenzji), ale i tak mam wrażenie, że ta perełka wciąż pozostała niedoceniona przez szeroką publiczność. Dlatego informacja o przeniesieniu gry na PC bardzo mnie cieszy. Steam oznacza mnóstwo potencjalnych klientów, co powinno przełożyć się na zysk autora i większą motywację do stworzenia kolejnej gry.
Dean Dodrill powiedział Polygonowi, że pomysłów na Dust 2 mu nie brakuje, a pecetowa wersja oryginału nie będzie się zbyt mocno różniła od konsolowej. Powinna trafić na Steam już niedługo, przed kwietniem.
źródło: Polygon
Maciej Kowalik
