Gry grami, ale Tokyo Game Show to także okazja do wydania ciężko zarobionych pieniędzy. I to bardzo szybko. W sali handlowej na wielu stoiskach wystawiono masę gadżetów i nierozważny fan jest w stanie zostawić tam większość swojej wypłaty w mgnieniu oka. Ciekawostki? Nie wszędzie można kupić perfum o zapachu... Clouda Strife'a. Filmik w rozwinięciu powinien być nieco lepszej jakości.