Wiem jak to zabrzmi, ale znowu nie obyło się bez problemów. Tym razem po sesji ustawiania i korygowania głośność vs szumy (mam nadzieję, że aktualne ustawienie Wam odpowiada, dajcie znać) i nagraniu 30 min materiału okazało się, że jeden z mikrofonów nie działa. Było za późno na wymianę kabla, więc dzieliłem się jednym z Kennerem. Zresztą i tak gwiazdą był Emiel, który opowiadał o tym, co zobaczył w Londynie. Miłego słuchania.