Bohaterem Humbug jest Ziggy Fraud - złodziej, który podczas jednego z napadów wpada w ręce sprawiedliwości. Musi wydostać się z więzienia, a to zadanie prawie tak trudne, jak ucieczka w pewnym niegdyś popularnym serialu. Musicie nauczyć się odpowiednio dysponować siłą i życiem (górny panel) oraz wykorzystywać wszystkie dostępne na planszy elementy - również te niezbyt oczywiste (na przykład podpowiadające napisy, plakaty). Gra się przyjemnie i często trzeba nieźle pokombinować, by przejść do następnej lokacji. Szkoda, że gra jest krótka i za drugim razem można ją skończyć w kilka minut.
Niestety miłośnicy fantazyjnej oprawy graficznej, pieczołowicie wykonanych postaci i lokacji nie będą tym tytułem usatysfakcjonowani. Wszystko oczywiście widać wyraźnie, ale wizualnie gra pozostawia niestety wiele do życzenia. Wielka szkoda, bo ciekawy pomysł w ładnym opakowaniu wyglądałby bardziej zachęcająco. Może warto pomyśleć nad podkręceniem tego aspektu produkcji?
W Humbug znajdziecie sporo fajnych pomysłów, które na pewno przypadną do gustu fanom podobnych pozycji. Gra trafiła na główną stronę serwisu Kongregate, co na pewno zachęci Tomka do dalszych produkcji flash. Poprosiliśmy go o kilka słów na temat swojej gry oraz procesu jej tworzenia.
Grę zacząłem pisać rok temu w wolnych chwilach, właściwie ucząc się ActionScriptu (znając jednak podstawy programowania). Dużo czasu to zajęło, dlatego warto wspomnieć o pomocy Uli 'Oso' w rysowaniu i Sebastiana Przychodzeni, którego utworu fragment został wykorzystany jako podkład muzyczny. Popularne były już gry testujące lateralne myślenie za pomocą quizów, czy statycznych obrazków, aby więc odświeżyć nieco pomysł, a jednocześnie sprawdzić własne umiejętności powstał pomysł aby zrobić abstrakcyjną platformówkę. Najtrudniejszym zadaniem było takie wyważenie zagadek, aby były trudne, ale nie nieuczciwe (czy po prostu tanie). Czy to się udało, mam nadzieję że tak - na pewno gra podoba się bardziej 'zaawansowanym' graczom. W Humbug zagracie tu.
Paweł Winiarski
