Studio Squatting Penguins może pracować nad swoją pierwszą grą dzięki crowdfundingowi. I to nie żadnemu Kickstarterowi, ale polskiej stronie wspieram.to, na której udało się uzbierać prawie 7 tysięcy złotych na The Mims Beginning.
1. Nazwa firmy. Skąd się wzięła? Chcieliśmy wymyślić coś zabawnego, innego, a jednocześnie zachować pewien umiar - tak powstała nazwa Squatting Penguins.
2. Rok założenia. 2012 - to rok założenia zespołu składającego się wtedy z 2 osób (Kuba Machowski, Tomek Pająk).
Kuba - Squatting Penguins
3. Gdzie Was znaleźć? Kraków lub Ciężkowice.
Strona internetowa: www.mimsthegame.com albo Facebook.
4. Na jakie platformy robicie gry? Obecnie na Windowsa, Maka i Linuksa.
5. Gry już wydane. Zanim zaczęliśmy tworzyć The Mims Beginning, stworzyliśmy proste techdemo gry o Wielkim Robocie przemierzającym jaskinie i podziemia. Jednak zrezygnowaliśmy z tego projektu na rzecz czegoś lepszego i bardziej rozbudowanego.
6. Gry w produkcji. The Mims Beginning
7. Liczba zatrudnionych. Jesteśmy obecnie 3-osobowym teamem, nikt nie jest u nikogo zatrudniony. Mało tego, pracujemy zdalnie - osobiście widujemy się od czasu do czasu.
8. Dlaczego robicie gry? Jak to się zaczęło? Kilka lat temu dodałem (ja - Kuba Machowski) ogłoszenie z chęcią zawarcia współpracy i stworzenia gry, konkretnie nie wiadomo jeszcze było, jakiej. Odpisał na nie Tomek Pająk i tak to się zaczęło. Od tamtego czasu, czyli już ponad 2 lata, razem współpracujemy, a od 16 miesięcy pełnoetatowo nad The Mims Beginning. Dlaczego robimy gry ? Ciężko określić - na pewno dlatego, że to uwielbiamy i chcemy wyrazić siebie, stworzyć swój własny świat z własnymi zasadami i dać wszystkim dookoła kawał dobrej zabawy. No, i oczywiście po to, by mieć z czego żyć.
Tomek - Squatting Penguins
9. Jaką grę zrobilibyście za 100 milionów dolarów? Za 100 milionów!!! Każdą.
10. Najczęściej konsumowany posiłek w biurze to... Pracujemy zdalnie. ;D A z pełnymi rękami roboty przy The Mims Beginning pozostaje nam czas jedynie na makaron z sosem, opcjonalnie jedzenie na telefon.
11. Największy autorytet świata gier. Nie mamy ściśle określonych autorytetów, każdy, kto ukończył własną grę, zasługuje u nas na szczególny szacunek.
12. Najlepsza gra innego polskiego studia/twórcy. Pójściem na łatwiznę byłoby przywołanie którejś z najnowszych produkcji CD Projektu RED. Wspomnę o nieco starszej grze, która po latach zaskoczyła mnie, bo okazała się być stworzona przez rodzimego twórcę. Mowa o Robbo na komputer Atari autorstwa Janusza Pelca.
Krzysiek - Squatting Penguins
13. Przyszłość, rok 2016. Co robi Wasza firma? Prosperuje wręcz fantastycznie. My siedzimy na Aruba, egzotyczne kobiety podają nam drinki, podczas gdy my gramy w kolejną grę roku wyprodukowaną przez naszą korporację.
14. Czy wydra wygra? A gdzie pobiegł zielony jeż?
-
Wszystkie studia, które już zaprezentowały się w naszym cyklu można znaleźć w tym miejscu.
Tworzysz gry? Jeszcze nie dostałeś od nas ankiety do wypełnienia? A może dostałeś, ale jej nam nie odesłałeś? We wszystkich wypadkach - na co jeszcze czekasz, pisz do nas na kontakt@polygamia.pl. W tym cyklu jest miejsce także dla Ciebie!
