Polscy twórcy gier od A do Z: Mateusz Skutnik i Pastel Games

1. Nazwa firmy. Skąd się wzięła? Jeśli nie masz firmy - jak się nazywasz, skąd się wziąłeś? Nazywam się Mateusz Skutnik, jestem twórcą komiksu oraz gier. Ta kolejność nie jest przypadkowa. Z drugiej strony medalu - jestem wraz z Karolem Konwerskim współzałożycielem Pastel Games, bazującej w Krakowie firmy tworzącej gry.

Nazwa firmy pochodzi od nazwy mojej strony internetowej - Pastel Stories, która to z kolei miała teoretycznie zbierać do kupy dualizm mojej twórczości (gry i komiksy).

2. Rok założenia. Jeśli nie masz firmy - od kiedy robisz gry? Ja robię gry od 2001 roku, firma działa od 2007.

3. Gdzie Cię znaleźć? Można mnie znaleźć na www.mateuszskutnik.com. Mieszkam w Gdańsku, ale ciężko by było znaleźć mnie na mieście. Taki zawód.

4. Na jakie platformy robisz gry? PC i Mac, client- i browser-; free to play oraz płatne downloadable.  Mam na celowniku greenlight Steama. Może w przyszłym roku...

Seria Submachine na jednym obrazku

5. Gry już wydane. O matko, to może ja wymienię po prostu serie, będzie szybciej.

Moje gry to głównie Submachine, Daymare Town, 10 Gnomes i Covert Front.

Submachine 6: The Edge

W Pastel Games nasza flagowa seria to The Fog Fall, napisana przez Karola Konwerskiego i narysowana przez Macieja Pałkę, Great Escape Games Kamila Kochańskiego, dziewczęce gry Basi Jarosik, oraz pięknie malowane gry Krzyśka Poznańskiego - Aurora i Crime Scene. Z zasady nie robimy gier na zamówienie, lecz jest jeden wyjątek od tej reguły. Zrobiliśmy dwie gry do serialu telewizyjnego Rizzoli & Isles, zamówione przez TNT.

6. Gry w produkcji. Akurat trafiliście na chwilę przerwy. Dopiero co wypuściłem Daymare Town 4 i odpoczywam. Pod koniec września zabieram się za Submachine 9, a w międzyczasie jeszcze zrobię 10 Gnomes in Dubrovnik. Jeszcze na zakończenie roku tradycyjnie będzie gra "Where is 2014?..." i tyle.

Daymare Town 4

7. Liczba zatrudnionych - zaznacz, jeśli pracujesz w stu procentach sam. A może niektóre zadania zlecasz innym? Swoje gry robię całkowicie sam - oprócz muzyki. Na szczęście mam pod ręką chętnych do współpracy kompozytorów.

W Pastel Games współpracujemy regularnie z mniej więcej dziesięcioma osobami. Każda z naszych serii ma swojego własnego grafika i, o ile to możliwe, scenarzystę. Staramy się utrzymać jak najbardziej autorski charakter naszych produkcji.

8. Dlaczego robisz gry? Jak to się zaczęło? Jak wiadomo - tworzenie gier to proces artystyczny, a gry - to sztuka wizualna. Mógłbym powiedzieć trywialnie że spełniam się artystycznie w tym medium, ale sprawa ma drugie dno. Gry komputerowe od lat walczą o uznanie w kręgach artystycznych. Wyobraźcie sobie, że jest także inny gatunek sztuki wizualnej, jeszcze niżej w tej hierarchii niedocenienia, przynajmniej w Polsce. Tak, to komiksy. Komiksy, których w naszym kraju nie czyta nikt, za to wszyscy kojarzą Kajka, Kokosza i Tytusa z dzieciństwa. Kojarzą i klepią po ramieniu z politowaniem. Ja rysuję komiksy jak to się mówi - od zawsze. Gry to dla mnie po prostu kolejny nośnik historii, kolejna platforma opowiadania tego, co w głowie siedzi. Podobnie jak w komiksie istnieje delikatny balans pomiędzy narracją a rysunkiem, tak samo w grach rzecz ma się z narracją i gameplayem. Kiedyś mam nadzieję znaleźć ten złoty środek pomiędzy interesującą, wciągającą rozgrywką która jest jednocześnie nośnikiem niesamowitej historii. Dopóki błądzę, dopóty tworzenie gier ma dla mnie sens.

10 Gnomes

9. Jaką grę zrobiłbyś za 100 milionów dolarów? Połączenie Daymare Town z Falloutem. Ręcznie rysowany/malowany open world w 2D. Coś jak Don't Starve, tylko z rozmachem Bethesdy.

10. Najczęściej konsumowany posiłek w biurze to... Nie mam biura.

11. Największy autorytet świata gier. Lorne Lanning, Michel Ancel, Gabe Newell, a tak w mniejszej skali to Wada Nanahiro i Jakub Dvorsky. Tutaj nie da się rzucić tylko jednego nazwiska...

12. Najlepsza gra innego polskiego studia/twórcy. Mało gram, więc rzucę najbardziej oczywistą odpowiedź: Wiedźmin.

13. Przyszłość, rok 2016. Co robisz jako twórca gier? Nic nie robię, bo po wydaniu gry na Steama w 2015 roku leżę na Malediwach i pławię się w luksusie. Wstaję tylko, żeby się wykąpać w oceanie, moje drinki są uzupełniane automatycznie, a ja leniwie, lecz stanowczo odmawiam odbierania telefonów od Gabe Newella w sprawie sequela.

14. Czy wydra wygra? ...Co?...

-

Wszystkie studia, które już zaprezentowały się w naszym cyklu można znaleźć w tym miejscu.

Tworzysz gry? Jeszcze nie dostałeś od nas ankiety do wypełnienia? A może dostałeś, ale jej nam nie odesłałeś? We wszystkich wypadkach - na co jeszcze czekasz, pisz do nas na kontakt@polygamia.pl. W tym cyklu jest miejsce także dla Ciebie!