Tak, wiemy, kolejka 4Toon Studio już minęła - nie mieliśmy jednak serca, żeby ich pominąć. Darowaliśmy więc spóźnienie i zmieściliśmy tutaj, pod "F" jak "four". Sądzimy, że warto: to ludzie, którzy w tym biznesie są już 17 lat.
1. Nazwa firmy. Skąd się wzięła? W znacznej mierze to przypadkowy wybór. Ktoś rzucił pomysł, a reszta ekipy podchwyciła. Spodobało się i już: 4Toon Studio. Nie stoi za tym żadna anegdota ani tym bardziej legenda.
2. Rok założenia. Firma powstała w 2012 roku i powoli się rozwija.
3. Gdzie Was znaleźć? W internetach: http://www.4toonstudio.com/ W realu: Kraków i okolice (w niektórych wypadkach dalekie).
4. Na jakie platformy robicie gry? W chwili obecnej skupiamy się na dwóch platformach: iOS i Android.
5. Gry już wydane. Dragon & Shoemaker
Dragon & Shoemaker
6. Gry w produkcji. The War of the Defender
The War of the Defender
7. Liczba zatrudnionych. 4 osoby.
8. Dlaczego robicie gry? Jak to się zaczęło? Robimy w tym biznesie od 17 lat - przyszedł czas na to, aby zrobić w końcu coś swojego.
9. Jaką grę zrobilibyście za 100 milionów dolarów? Na pewno nie jedną grę, ale kilka. Może nawet naście. Jedną? Raczej nie. Byłoby to strasznie nudne - nawet za 100 milionów ;-).
10. Najczęściej konsumowany posiłek w biurze to... Pizza.
11. Największy autorytet świata gier. Prawdę mówiąc, trudno wybrać. Jako pierwsi przychodzą nam na myśl Eric Chahi, Sam Lake, Sid Meier i Benoit Sokal.
12. Najlepsza gra innego polskiego studia/twórcy. Nie będziemy tu chyba zbyt oryginalni: Wiedźmin (tak 0 chodzi o pierwszą część). A ze starych produkcji to chyba Robbo.
13. Przyszłość, rok 2016. Co robi Wasza firma? Najbardziej dochodowe gry na świecie, ma się rozumieć.
14. Czy wydra wygra? Owszem.
-
Wszystkie studia, które już zaprezentowały się w naszym cyklu można znaleźć w tym miejscu.
