Polowanie na wieloryby w Assassin's Creed 4? Obrońcy zwierząt protestują
Być może o tym już słyszeliście: w Assassin's Creed IV będzie można polować na wieloryby przy pomocy specjalnych harpunów. Okazuje się, że nie wszystkim ten pomysł się podoba.
05.03.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:17
Na taką zapowiedź nowej gry Ubisoftu błyskawicznie zareagowała organizacja międzynarodowa PETA (People for the Ethical Treatment of Animals, "Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt"). Oto wypowiedź jej rzecznika:
Wielorybnictwo - czyli strzelanie do wielorybów z harpunów i pozostawianie ich na godzinę albo więcej cierpień do momentu śmierci lub chwili, gdy zostaną rozczłonkowane jeszcze za życia - może wyglądać jak coś wyciągniętego z książek historycznych, ale ten krwawy przemysł ciągle działa także dzisiaj, nawet w obliczu międzynarodowego potępienia. Gloryfikowanie go przez jakąkolwiek grę jest haniebne. PETA zachęca firmy zajmujące się grami do tworzenia produkcji, które pokazują zwierzęta w dobrym świetle, a nie takich, które promują ranienie i zabijanie ich. Oficjalnie na całym świecie wielorybnictwo zostało zakazane w 1986 roku.
Oczywiście Assassin's Creed IV ma toczyć się w XVIII wieku, w czasach piratów, gdy takie polowania były na porządku dziennym. Pytaniem otwartym pozostaje czy powinno się je pokazywać (w końcu to rzecz zgodna z prawdą), czy też nie. W sumie w grach na każdym kroku zabija się ludzi, więc czemu mielibyśmy przepuścić wielorybom? Ostatecznie to tylko gry, nie rzeczywistość, prawda?
By być szczerym, nie sądzę jednak, by PETA kogokolwiek przekonała. Organizacja ta słynie z dziwnych akcji i kontrowersyjnych stwierdzeń. W świecie gier swego czasu "wsławiła się" sprzeciwem w stosunku do Super Meat Boya - tylko dlatego, że bohater był zrobiony z mięsa.
Poza tym już w AC3 można było polować na zwierzęta i wtedy jakoś to sprzeciwów nie budziło.
Ubisoft na razie nie ustosunkował się do stanowiska PETA.
[za VB]
Tomasz Kutera