Poznańska "Gazeta Wyborcza" opisuje przypadek 30-letniego pracownika firmy komputerowej z ulicy Kościuszki, który cały czas opowiadał swoim kolegom z pracy o Diablo 3. Wczoraj przyszedł do pracy z nożami. Miał zachowywać się dziwnie, w pewnym momencie na Facebooku napisał, "że idzie zabijać ludzi".
Na policję dotarły dwa zgłoszenia w tej sprawie - jedna od współpracownika mężczyzny, który ze strachu przed nim uciekł przez okno, druga od osoby, która przeczytała post o zabijaniu na jego profilu.
Na swoim profilu napisał:
5 MINUTES AND I COMMING!!! KOŚCIUSZKI !!!! I AM IMMORTAL AND POWERFULL!!! U ARE WEAK!!! AND NOW I WILL KILL EVERYONE!!!!!!!!!!!!
Za chwilę sam wychodzę MORDOWAĆ, ALE WTEDY NIKT NIE PRZEZYJE BO NAWET NIE ZAPYTAM CO TAM PIZDY PIERDOLICIE POD NOSEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!
#NOW #IS #TIME #FOR #PURE #HATE #NIE #USŁUCHALIŚĆIE!!! Policjanci "skojarzyli te fakty i pojechali do siedziby firmy na ulicy Kościuszki". Podczas zatrzymania mężczyzna miał pytać się policjantów "czy pójdą z nim zabijać". Został obezwładniony. Został zabrany do szpitala psychiatrycznego z podejrzeniem zaburzeń osobowości. Miał przy sobie trzy noże.
To tyle jeśli chodzi o brak kontrowersji obyczajowych związanych z najnowszą odsłoną serii. Na szczęście nikomu nic się złego nie stało.
Źródło: Gazeta Poznań
Konrad Hildebrand