Pół godziny z Kratosem w nowym God of War
Lubicie oglądać długie fragmenty rozgrywki? W takim razie na pewno zainteresuje Was pierwsze 30 minut z God of War: Ascension. A jeśli nie lubicie, to też Was zainteresuje - w końcu to przygody Kratosa.
Gra wygląda fantastycznie, ale nie czuję skoku jakości - nie uważam też żeby nowy GoW zrobił na mnie tak duże wrażenie jak część trzecia. Dlatego też wciąż zastanawiam się, czy nie lepiej było poczekać z Kratosem do nowej generacji, która coraz wyraźniej majaczy na horyzoncie?
Nowości pojawiły się natomiast w systemie walki. Młodszy Kratos lepiej radzi sobie w tłumie za pomocą łańcuchów, a niektórym przeciwnikom może wytrącić z rąk broń. Przejmuje wtedy kontrolę nad ich mieczami, włóczniami i młotami. Na pewno urozmaici to rozgrywkę.
Mamy również zobaczyć ludzkie oblicze bohatera - akcja rzuci nas w okres pół roku - roku od przypadkowego zabójstwa żony i córki, będzie więc tu zapewne sporo rozterek moralnych.
źródło: Polygon
Paweł Winiarski