Pokojowa Lara w "nowym" nagraniu z Rise of the Tomb Raider
Cudzysłów się należy, bo Lara pokonuje poziom prezentowany już na Gamescomie. Tym razem robi to jednak bez zabijania.
Panna Croft zapatrzyła się na Solid Snake'a albo Sama Fishera i próbuje przemykać cichaczem za plecami strażników. Dyrektor kreatywny Rise of the Tomb Raider, Noah Hughes, tłumaczy:
Zbudowaliśmy system walki z myślą o pozostawieniu graczom wyboru. W tym przypadku możliwe jest ukończenie poziomu bez zabijania. Tak wygląda to w praktyce.
I to krótkie nagranie przekonuje mnie, że - mimo całej miłości do skradanek - w Rise of the Tomb Raider narobię huku. SI strażników na tym poziomie uszłoby może na sucho w pierwszym Splinter Cellu. W grze z premierą w roku 2015 zwyczajnie woła o pomstę do nieba.
Hughes zaznacza przy okazji, że całej gry z pacyfistycznymi zapędami ukończyć się nie da.
Oczywiście czasami walki nie da się uniknąć, ale to od gracza zależy, jak się do niej zabierze. [Źródło: YT]
Piotr Bajda